[Z] [P] [5] Somewhere far beyond...

Grabarz

Postanowiłam usunąć. Przepraszam za usterki.

Fushigi

Grab...
Napiszesz dalszą część, prawda? I nie będziesz już narzekać, że nie potrafisz, co?

A może... napiszesz książkę, geniuszu?

Grabarz

Napisać napiszę, mam w planach jeszcze trzy lub cztery części (zależy jak postanowię rozwinąć fabułę), jeśli się powiedzie. Narzekać nadal będę, bo taki już urok mej paskudnej natury.

Hmm... to był żart, z tym geniuszem? Bo jakoś sobie nie wyobrażam, bym miała napisać jakieś ciekawe tomiszcze, skoro z krótkim fickiem czy opowiadaniem mam problem.

Bloody

Jaa...boskie... i niby ja mam z Tobą i Elle konkurować? T-T

Grabarz

Ale ja nie umiem pisać erotyków, Blooś, więc czuj się bezpieczna. El mnie przecież zmiażdży swoim tekstem, Ty pewnie też. Ale odważnie polegnę, wiedząc, że przynajmniej próbowałam! xD

Hibari

Łosz w mordę...
. . .
. . .
Nie no, Grabciu, wspomnij mi tylko, że pisać nie umiesz, to normalnie nie zdzierżę! Oskalpuje, pozbawię piersi i łechtaczki i.. i... i dam szlaban na mężczyyyznnn!!!
Choleraaaa!!
Boskie, wspaniałe i już chcę wiedzieć, co się wydarzy, kude no!
Masz pisać! Ah, jak miło, kolejna do męczenie *zaciera rączki*
No, to ja czekam, ty piszesz, a jak nie, to se porozmawiamy *sugestywny wzrok*

Bloody

Grabciu, myślisz, że ja umiem pisać erotyki? Phi xD
Zgłosiłam się tylko dlatego, żeby udowodnić sobie, że nie umiem ich pisać...

Grabarz

Ależ mój "erotyk" będzie rzezią i tragedią. Nie masz się o co martwić, Bloody, naprawdę.

Bloody

Ja to i tak pisać nie umiem.... ==*
jedyne co umiem w miarę robić to grać na fortepianie XD

Namida

Nombre...de...dios... Eveś... cholera, nie wiem co powiedzieć. To było świetne. Naprawdę! Nie kłamię, ani nie słodzę! To było genialne! Zupełnie fenomenalne, to nie był powiew świeżości to był huragan świeżości! Pisz dalej, bo jak Boga kocham będę cię gnębić!

Grabarz

Poczułam się mile zaskoczona Twoją pozytywną opinią, Namiś. Mam nadzieję, że druga część nie zawiedzie oczekiwań...

Negai

Dobrze się czytało, tak płynnie…
Chociaż po części nie zrozumiałam =.= . Nie kojarzę nazw miast, co to ten ‘Trzon’ i w ogóle… Jakoś rzadko spotykam się z taką literaturą, bo zakładam, że to z jakiejś książki (zaraz ktoś mnie pewnie zjedzie, że śmiem pisać tak o za pewne świetnym dziele ^^).
To było bardzo w stylu Amazonek. Dominacja nad mężczyznami, silne kobiety i… i tak powinno być, no! Kuźwa, każda kobieta powinna mieć takiego bicza. Chociażby w głęboko schowanego w szafie, ale powinien być ^^!
Z tego co obczaiłam, trochę trwało stworzenie tego opowiadania, coś tam wspomniałaś, że się z nim męczyłaś… wiesz co? Nie czuć. Takie to świeże i płynne w czytaniu, jest wręcz perfect ^^.
Czekam więc na następną cześć i dołączam się do groźby Hib xD.

Grabarz

Hm, to wyjdzie z fabułą, co to Trzon. A nazwy miast oraz świata wymyślałam na żywca. Cieszę się, że Ci się spodobało... No, nie spodziewałam się aż tak pozytywnej reakcji, mówiąc szczerze. Pewnie następna część będzie kontrastowo beznadziejna.

Fushigi

Namida

Nie kracz kochanie, jestem pewna, że będzie świetna.

Grabarz

To już chyba takie zboczenie autorskie - po prostu boję się, że nie podołam, lub rozwiązania fabularne komuś nie podejdą. Ale mówi się trudno i pisze się dalej. Właśnie wzięłam się za drugą część. Podejrzewam, że zajmie mi parę dni, bo chcę to zrobić mniej więcej takiej długości, jak część pierwszą.

Elle

Jak jeszcze raz usłyszę od ciebie, że nie umiesz pisać, to własnoręcznie cię wykastruje, cholero!

Pisałam ci już, co o tym sądzę. Ale powtórzę raz jeszcze, bo odnoszę wrażenie, że nie może to do ciebie dotrzeć.
TO JEST ZAJEBISTE!
Czyta mi się lepiej niż niejedną książkę, a ten facet, którego wzięłaś do niewoli... Oczka mi się świecą! Boski jest!

Czekam na ciąg dalszy. I lepiej, żebym cię nie namawiała do publikacji. Dla twojego dobra. I mojego, bo pewnie doszłoby do walki. En gard!

Namida

Wiesz Eve ja mam tak nieustannie. Zawsze boję się , że nie podołam. Pamiętam że w szczególności bałam się ostatniej części "Przysięgi" a co pod nią było? Same pozytywy! *jakimś cudem*

Grabarz

To chyba nieodłączna część tworzenia opowiadań w częściach. Nic to, pożyjemy, zobaczymy. Ty jesteś o tyle w lepszej sytuacji, że piszesz dłużej ode mnie. SFB to mój swoisty debiut, przedtem niewiele pisałam i zupełnie się na tym nie znam.

Swoją drogą, "Przysięga" mi się bardzo podobała, chociaż miałam nadzieję na inne zakończenie.

El, wiesz, że dużo dla mnie znaczy Twoja opinia i cholernie się cieszę, że Ci się podoba. Ale zdania nie zmienię i dalej będę narzekać, jak to mam w zwyczaju, nee-chan!

Van

Ślicznee! Grabciuu! Ja chcę następną część!
Nie mogę się doczekać! Na prawdę!
Pisz i to szybciutko ^^
I dzięki za powiadomienie ^^

Grabarz

Boś narzekała, że chcesz przeczytać, to napisałam do Ciebie ^^

Jestem w trakcie tworzenia części drugiej.

Guś.

Że tak powiem... O kurwa.

Jeszcze raz powiesz, że to gówno, że nie umiesz pisać, że to jest słabe etc etc zabiorę Ci wszystkie dziwki, wykastruję Alucarda, Chrno i resztę Twoich menów oraz porozmawiam z Szatanem o odebraniu Ci części Twoich zajebistych mocy. Jasne? xD

To było naprawdę... zajebiste. Styl pisania, język, sam pomysł na opowiadanie. Do tego to uczucie, że jest się tam i wszystko się widzi, czuje, że wierzy się w te wszystko co się dzieje. To na prawdę trudne i nie wszystkich na to stać. Mistrzowsko.

Czekam na następną część, Grab. <3

Yennefer

Kocham Cię...

Grabarz

Guś... poczułam się jak prawdziwy Mistrz ^^' Chociaż i tak nie umiem.

Yenn. Ja Ciebie też...

Irate

Romaaaans!
Feministki!
Ból!
Krew!
Wrogowie!
Przyjaciel!
Zraniony samiec!

Dawaj jeszcze, nawet nie patrzyłam na zegarek, kiedy to czytałam, chociaż zwykle to robię.
Nie mogłam się oderwać, i to dosłownie.
Jesteś świetna!