Autor Wiadomość
Irate
PostWysłany: Czw 10:44, 31 Lip 2008    Temat postu:

Kocha.
Poczekało.
Wróciło!
Ja chcę Twojego wyroba!
Dawaj mi go tu zaraz.
Van
PostWysłany: Śro 22:50, 16 Lip 2008    Temat postu:

13 stron.
Kits...
Też chcę te 13 stron. przynajmniej poczytam sobie i zobaczę twoje pismo xD
Kitsune
PostWysłany: Śro 13:58, 16 Lip 2008    Temat postu:

Na jeden dzień? .____.
Ayumi
PostWysłany: Śro 11:43, 16 Lip 2008    Temat postu:

Kit, to jest boskie xD

Jeszcze wczoraj nie wiedziałaś jak się uczesać... Zrób koka xD
Rose
PostWysłany: Śro 10:50, 16 Lip 2008    Temat postu:

A mi, a mi, a mi? *patrzy błagalnie na Kit*
Bardzo proszęęęę!
Kitsune
PostWysłany: Wto 20:42, 15 Lip 2008    Temat postu:

Ach, proszę. <333333333


KC.
Irate
PostWysłany: Wto 20:38, 15 Lip 2008    Temat postu:

Kocha. I poczeka.
(po namyśle)
I wróci.

Dziękujęęęęę! <3
Kitsune
PostWysłany: Wto 20:31, 15 Lip 2008    Temat postu:

Dostaniesz jak wrócisz, Skarbie. Jak kocha, to poczeka. XD
Irate
PostWysłany: Wto 20:27, 15 Lip 2008    Temat postu:

A co mnie obchodzi Twój charakter pisma? xD
Ja wszystko rozczytam.
[ ha, ha. ]
Naprawdę mi zeskanujesz te... 13 stron? *___*
...
Szkoda, że jutro rano wyjeżdżam. ==
Kitsune
PostWysłany: Wto 20:23, 15 Lip 2008    Temat postu:

Chcesz skan? XD
Jak mi się będzie nudzić, to Ci zeskanuję, ale mam okropny charakter pisma.

O, wróć. Jest na 13 stron. O___o
Irate
PostWysłany: Wto 20:13, 15 Lip 2008    Temat postu:

Ale ja bym przeczytała felieton tak inteligentnej uczennicy.
Chętnie przeczytałabym skan. ^^'

Mój felieton miał zaledwie jedną stronę A4.
Wydrukowaną.
Kitsune
PostWysłany: Wto 20:07, 15 Lip 2008    Temat postu:

Tak, Ir. Piunteckę dostołam. O__o
Wiesz, taka kobieta ma 100 i więcej prac do sprawdzenia i ma niby czytać dwunastostronnicowy felieton tylko jednej uczennicy...? O_o
Rose
PostWysłany: Wto 20:05, 15 Lip 2008    Temat postu:

*tarza się ze śmiechu*
Najwyraźniej polonistkę przeraziło. Ciekawe, czy i ja bym dotrwała? xD

W mojej rozprawce na teście próbnym poprawiono tylko pierwszą linijkę. o.O
Irate
PostWysłany: Wto 20:04, 15 Lip 2008    Temat postu:

Nie czytała całości Twojego felietonu? O_O
I może jeszcze wstawiła Ci z tego ocenę?
Kitsune
PostWysłany: Wto 20:01, 15 Lip 2008    Temat postu:

Ja moją przeraziłam moich superkrótkim felietonem.
Miał jedyne dwanaście stron.
Felieton.
Opiewający złe strony człowieczeństwa.
Paradoksalnie zakończony słowami:
"Jednakowoż czekolada jest jego [człowieka] najlepszym dziełem."
Po tym, jak już na tych dwunastu stronach posłałam tak wulgarne (i dobrze ukryte pod sensowną ironią, sarkazmem i cynizmem) słowa, że moja polonistka przestała czytać po stronach trzech.
Wywnioskowałam, bo od trzeciej strony nie było poprawianych czerwonym długopisem błędów.
Czy ostrze mojego długopisu aż tak przeraża...? O_o
Rose
PostWysłany: Wto 19:54, 15 Lip 2008    Temat postu:

Ale osoby typu - nauczyciele mają pewną specyficzną cechę - nie cierpią dziwactw w swoich pracach. Ale co ciekawe...
Za głupstwa dostałam piątkę xD cyt:
Muchy, jak muchy. Latają i doprowadzają do szewskiej pasji każdego człowieka. Jakby się głębiej zastanowić, nie wiadomo, po co są. Bóg je stworzył, czy są tylko wynikiem jakiejś masowej, pseudo mutacji ( autorka nic nie sugeruje, oczywiście )? Nigdy nic nie wiadomo z takimi stworzonkami. Bo w końcu ,,mieć muchy w nosie” to takie budujące. Świat nie widział. Po jakie licho ktoś stworzył takie idiotyczne powiedzonko? Może chodziło oto, jak uciążliwy jest człowiek, gdy ,,strzeli focha”? Jak muchy. Tak, to z pewnością to ( autorka jest bardzo dumna ze swojej inteligencji i spostrzegawczości ). Określając tą sytuację bardziej wizualnie, gdy komuś wlecą do nosa muchy, zaczyna się wydmuchiwanie. Bo przecież gościa na gapę nikt nie chce!

Może i to takie zabawne nie jest, ale wieje zgrozą dla nauczyciela xD
Niech więcej takich debilnych tematów nie zadaje =="
Kitsune
PostWysłany: Wto 19:54, 15 Lip 2008    Temat postu:

Ale jakby to tak powiedzieć...
Miałam bardzo ścisłą nauczycielkę ojczystego języka. O_o
Irate
PostWysłany: Wto 19:50, 15 Lip 2008    Temat postu:

Ej, właśnie!
Ja nie mam smoka, ale mój facet ma smoka!
Ale zaje... fajnie. xD

Dlaczego pomyloną?
Ja bym napisała wszystko, co by mi przyszło do głowy.
No, chyba że myślałabym o seksie czy coś. ^^'
Ale o smoku... bardzo chętnie. Wyszłaby na jaw moja namiętna miłość do fantastyki.
Rose
PostWysłany: Wto 19:47, 15 Lip 2008    Temat postu:

Zdecydowanie xD
Po tym jak wymyśliłam w wypracowaniu zamiast 'domowej kury' - 'kurnikową kurę', nauczycielka na mnie patrzyła jakoś tak... dziwnie.
Trzeba utrzymywać pozory, że się pomylonym nie jest.
A się jest! xD
Kitsune
PostWysłany: Wto 19:26, 15 Lip 2008    Temat postu:

Rose, ja już też. *zaciesz*
Ale nie mogłabym napisać tak przecież w zadaniu domowym.
Przecież wyszłabym na jakąś odrobinkę pomyloną, nie?

XDD
Rose
PostWysłany: Wto 19:06, 15 Lip 2008    Temat postu:

*gleba*

Aż, świetne! Osz kuźwa, no zatkało mnie!

A ja mam smoka, o.
Kitsune
PostWysłany: Pon 13:40, 14 Lip 2008    Temat postu:

To naprawdę mogło podziałać niszcząco na moje komórki mózgowe... XDD
Irate
PostWysłany: Pon 13:37, 14 Lip 2008    Temat postu:

Nie!
Nie lepiej.
I to jeszcze był pierwszy na świecie serial pełnometrażowy, który nagrałam JA i odniosłam sukces.
Kitsune
PostWysłany: Pon 13:35, 14 Lip 2008    Temat postu:

Czaaaa! ^___^


A nie lepiej kawa czarna jak noc, nierozświetlona nawet najmniejszym promyczkiem nadziei, która swą mroczną aurą zstępuje na umysły i serca, roniąc swe hebanowe łzy rozpaczy? XDD
Irate
PostWysłany: Pon 13:15, 14 Lip 2008    Temat postu:

No tak, oszukałaś fora.pl!
Moje guru.

Trudno.
Ale sorbet kokosowy brzmi oksymoronowo. xD

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group