Nasze arty

Irate

Chcecie, ładne to co żeś narysowała na filozofii.

Grabarz

Ir, ja studiuję filozofię... Cóż innego, poza rysowaniem, można tam robić, gdy już myślenie o sensie życia się znudzi?

Jasne, będę wrzucać. Tylko muszę się przeprosić ze skanerem.

GaGa, może Ty też pochwalisz się swoimi rysowniczymi osiągnięciami?

Irate

Nie wiem, pocałkować trochę? Podobno z nudów człowiek zrobi wszystko...
Przeproś się ze skanerem szybko, bardzo proszę.

Grabarz

Całeczki lubię niezwykle, jednak nie udało mi się nigdy opanować tajemnej sztuki obliczania ich. Chyba poproszę F., żeby zrobił mi wykład na ten temat.

Pojutrze powinnam dokonać tego heroicznego czynu, jakim jest podłączenie skanera do komputera. Dziś mam w planach opanowanie materiału z całego semestru pewnego durnego przedmiotu, bo jutro mam z niego "zerówkę". Może nawet mi się uda dostać to 3.

Elle

Ja nawet nie wiem, co to jest całka. XD

Życzę powodzenia, Eve. Mam nadzieję, że zaliczysz. Ja poszukuje póki co motywacji do skończenia recenzji z tych cholernych wypraw krzyżowych, bo utknęłam i ruszyć nie mogęęęęęę.

Grabarz

Elle, Tyś całką przecudnej urody! W staropolskim "całka" oznaczała dziewicę.

Z tego właśnie powodu szukanie całki (w matematyce) jest tak cholernie trudne; przynajmniej z punktu widzenia zwykłego zjadacza chleba.
Ot, żenujący żarcik matematyczny.

Elle

Dobrze wiedzieć. Teraz będę szpanować na zajęciach. :>

Grabarz

Dobry szpan nie jest zły.