Kosmetyki.

Irate

Ale ten Dove Invisible Dry to ma taki dosyć intensywny zapach, więc często go czuć.
Ładnie pachnie. <3

Van

Z Dove używam szamponów i odżywek. Są dość dobre. Choć ostatnio przerzuciłam się na gliss kur.

Shamaya

z Dove, to ja kocham żele pod prysznic i balsamy do ciała ^_^

ewelajna

A ja z dezodorantów Dove nabardziej lubię Silk Dry. Przepięknie pachnie i świetnie chroni.

Van

Brązujące balsamy!
Moja siostra używa!
I są podobno świetne!

Shamaya

Ja po wszystkich brązujących robie się pomarańczowa. Po solarium też. Na mnie działa tylko prawdziwe słońce xD

Van

A ja się nawet nie opalam, wolę być blada jak kreda.. xD

ewelajna

Ja mam o tyle dobrze, ze z natury mam ciemną karnację. Nigdy nie używałam żadnych samoopalaczy, balsamów ani kremów. Do solarium też nie chodzę.

Co ile myjecie włosy?
Ja mam na tym punkcie prawie obsesję. Kiedyś, dgy byałam mała, myłam raz na tydzień. Później okres dojrzewania i te sprawy, więc co 3, w końcu codziennie i tak przez długi czas. Później, gdy tylko nie umyłam głowy rano, czułam się tak niekomfortowo, że nie mogłam wytrzymać i w końcu szłam zmoczyć głowę. Od częstego mycia zaczęły mi sie psuć włosy, więc niedano oduczyłam się codziennego, a przerzuciłam na mycie co drugi dzień. I na razie tak zostało.

Van

Ja tak co 2-3 dni.
Jak byłam mała to miałam włosy do pasa i myłam co tydzień. Ah wtedy się tak szybko nie robiły tłuste...

Shamaya

Ew, ja naturalnie jestem taka... brzoskwiniowa. Tzn nie blada, nie ciemna xD Ale ciemniejsza niż przeciętna polka xD
Włosy myję codziennie rano, suszę i prostuję. Ał.
Spokojnie mogłabym myć co 3 dni, ale taki codzienny nawyk został mi z czasów, gdy włosy mi się przetłuszczały oO
A właśnie... Przed chwilą wróciłam od fryzjera. Moje włosy za łopatki poszły się kochać xD

ewelajna

Łaaaaa...Sham się obcięła! Pokaż się. ^^

Otóż to! Ja też miałam taki nawyk.

Ja również z suszeniem, do niedawna z prostowaniem. Gdy obcięłam, odechciało mi się wyciągać prostownicę, bo i po co?

Shamaya

a mi się i tak kręcą xD
Ew, jakoś w tym tygodniu będą jeszcze foty ^_^

mayumi

Ja też chcę zdjęcia zobaczyć!

Dlaczego nie mogę takich zwykłych balsamów używać... ==
Nie jestem prawie w temacie.

A mój dezodorant?
NIVEA Dry Comfort.
Bardzo ostry w zapachu, nawet śmiem twierdzić, że śmierdzi...
Ale jest naprawdę dobry.
(No i faktycznie orzeźwia)

Shamaya

Nie dla psa kiełbasa xD

mayumi

Już teraz?
Mam się śmiać?
Haaaaa haaaaa!

Shamaya

Jeszcze nie.

mayumi

Poczekam.

Shamaya

Już. !

mayumi

{bek}

Van

To było nie na miejscu xD
Smacznego! xD

Shamaya

{krywyryj}

a! a nivea good bye cellulite jest wspaniały do pięt.

ewelajna

Celullitowych pięt?
Bwuahaha. xD

mayumi

No właśnie... oO
Do pięt? To jakoś dziwnie.
Ja cellulitu na piętach nie mam. xP

Shamaya

Nie wiem jak działa na cellulit, ale podbierałam mamie i smarowałam nim stopy... były gładkie jak nigdy xD

Fushigi

To teraz ja. ^^

NAJLEPSZE KOSMETYKI jakich używałam: Hm... *idzie do łazienki, po czym wraca z 'naręczem' buteleczek/tubek/opakowań. Zostawia wszystko na biurku i idzie jeszcze raz.* A więc:
Włosy: Wszystkie head&shoulders, obojętnie jakie (włosy są po nich takie... błyszczące <33), Naturia - odżywka z pokrzywą i zieloną herbatą bez spłukiwania do włosów przetłuszczających się i normalnych z Joanny, no i jeszcze taka jedna, fajna odżywka z 'Pani Potter' czy czegoś takiego.
Twarz: Nivea Visage Young - be beautiful! - krem nawilżający + lekki podkład (uwielbiam <3), Visions (peach me perfect skin glow) z Oriflame, Nivea Visage Young - wash off! - żel do mycia twarzy, Oriflame - Tender Care Protecting Balm oraz Dove - Intensive-Cream. Chyba tyle. ^^
Ciało: Garnier - Skin Naturals - Skóra muśnięta słońcem (ja na szczęście nie robię się pomarańczowa ^^), Oriflame - firming sun lotion (Ujędrniająca emulsja do opalania z filtrem ochornnym SPF 15. ^^), Oriflame - Silk&Smooth (balsam po depilacji - taki łagodzący... ^___-), Palmolive - takie mydełko o zapachu grejfrutowym (*___*), Rexona for Teens - wszystkie oprócz dance energy w spreju, Oriflame - mydło do rąk AloeVera&Lotus i Oriflame - Hand&Nail Cream.
Inne (w tym kosmetyki kolorowe): Oriflame - Wonder lash mascara (jest genialny <3), Oriflame - French Manicure Cream (śliczny lakier do paznokci), AVON - Nail Experts (odżywka) no i... Oriflame - Bossom Splash, Eau de Toilette (pachnie cudownie). Pasta do zębów się liczy? Najbardziej lubię blend-a-med, taką cytrynową. <33

NAJGORSZE KOSMETYKI jakich używałam:
Włosy: Garniery. Tak, jak Sham, łupież - zamiast odchodzić - powraca.
Twarz: Perfecta - WinterCare. Krem na zimę, ale tak okropnie tłusty, że nie wytrzymuję.
Ciało: Miałam taki balsam brązujący... Paskudny. No i jakże cudne dezodoranty z Concertino. =="
Inne (w tym kosmetyki kolorowe): Było o tym pisane. Kosmetyki ze sklepów 'po cztery złote'. xD

NA CO DZIEŃ UŻYWAM:
Włosy: head&shoulders (obecnie mentol, naturalna świeżość) i wspominaną już odżywkę z Joanny.
Twarz: Kosmetyki z Nivea Visage Young i krem rozświetlający z Visions.
Ciało: Balsam z Garniera i jakieś tam mydełko z Palmolive.
Inne (w tym kosmetyki kolorowe): Wonder lash mascara (Oriflame), błyszczyk Infinity, colour&shine (nawet nie wiem, skąd, bo to siostry) i... tyle chyba. Nie lubię cieni i tym podobnych.
*zabiera wszystkie kosmetyki z biurka i powoli wynosi z pokoju...*

Podpaski czy tampony?
Nie używałam jeszcze tamponów... Więc podpaski z Always i Naturelli.

A włosy myję co dwa dni, bo strasznie mi się elektryzują, a na drugi dzień nie są już takie świeże... Kiedyś też myłam raz w tygodniu. ==" To były czasy... Prostownicy nie muszę używać, bo mam proste włosy. ^___^ A raczej ich nie suszę, bo myję wieczorem, przed snem. Schną same.

EDIT: Jeeej. Ile Oriflejmów. O___o