Niezapomniane książki/utwory

Umeka

u mnie też są. oO

.Babsi.

Na pewno nigdy nie zapomnę książki S.F. Said'a Sny kota Warłapa.Dla mnie to było niesamowite. Opowiada o losach kota wywodzącego się z arystokratycznej rodziny, który musiał opuścić bezpieczny domowy kąt w poszukiwaniu pomocy. Dzięki snom, w których nawiedzał go jego dziadek, nauczył się jak przetrwać. Podziwiam autora za styl pisania. Świetnie opisuje sytuacje i uczucia widziane kocim okiem. Normalnie cud, miód i orzeszki.^^

Kitsune

Hmmm... Trylogia "Mroczne Materie".
I może... Nie no, muszę to powiedzieć: Posty na Strefie. One najbardziej odmieniły mój światopogląd. ^^

.Babsi.

Co one potrafią zrobić z człowiekiem xD

Jeszcze bardzo mi się podoba cykl Dziedzictwo Christophera Paoliniego. Co prawda czytałam tylko pierwszą część Eragon,ale przymierzam się do następnych. ^^

Namida

*Chwyta krzyż* A kysz z Paolinim! Plagiatator jeden! Wiesz dobrze ci radze, przeczytaj sobie Belgariadę Eddingsa znajdziesz tam większość watków Paoliniego i do tegoniektóre dialogi... i jeszcze "Jeźdzcy smoków"...

.Babsi.

Um, serio? O_o kurde, nie wiedziałam. Muszę zbadać sprawę.

Namida

Ja też kiedyś nie wiedziałam. Starszanie podobała mi sie pierwsza część i z utęskieniem czekałam na drugą. A potem wpadły mi w ręce książki o których pisałam wcześniej i zostałam brutalnie uświadomiona.

.Babsi.

Moja koleżanka ma obsesję na punkcie Dziedzictwa. Ciekawe jak ja jej to powiem?

Namida

Najlepiej z dowodami, bo nie uwierzy.

.Babsi.

Pewnie tak.

Namida

Zanim jej powiesz sama przeczytaj chociaż częsć któejś z sag, bosą dość długie. Sama dostrzeżesz, że to plagiat.

.Babsi.

Postaram se wykombinować tą książkę.

Atiasha

Właśnie skończyłam czytać Trylogię Czarnego Maga. Ta książka jest niesamowita. Może to ze względu na to, że czytanie książek na kilka lat odeszło w cień, ale ja po prostu jestem nią oczarowana. Wracam do nałogu. ^^
Przeczytałam w ciągu ... e... od wigilii. ^^
Niesamowite.

Oj tak, niesamowite.

Yennefer

Zaczęłam kiedyś pierwszą część, Gildie Magów. Zapowiadało się dość średnio. Moja przyjaciółka przeczytała wszystkie trzy. Stwierdziła, że było dosyć fajne...ale do Wiedźmina nie miało nawet startu oO"

Aj! Sny kota Warłapa! *_____* Uwielbiam <3.

Atiasha

Ooo tak.
Wiedźmina nic nie przetrzepie.
Tak bardzo mi się podoba pewnie dlatego, że właśnie ona przywróciła mnie do książkowego życia. xD
Hm... muszę tylko wygrzebać wiedźmina gdzieś ze starego mieszkania. ^^"

.Babsi.

Wstrząsnęła mną dogłębnie książka Waris Dirie Kwiat pustyni. Dowiedziałam się, co przeżywają kobiety w Afryce i nadal nie mogę w to uwierzyć, że takie straszne rzeczy dzieją się jeszcze na świecie. Poluję też na Spaloną żywcem Souad.

Atiasha

W szkole mamy taki projekt na humanizmie i czytamy książkę o chłopcu, mającemu jakże piękne imię Iqbal. Świetne to jest. Po prostu rozgramiające, szczególnie jak nasza polonistka to czyta. Osobiście zabroniła nam czytać tę książke na własną rękę, tylko na nam czyta podczas długich przerw.
Nawet nie macie pojęcia jak mnie swędzi żeby zdobyć tę książkę.
Jeśli macie ochotę to polecam, Iqbal - Francesco D'Adamo .

Elle

Spaloną żywcem czytałam. Bardzo niezwykła i dośc wstrząsająca.
A za Kwiat pustynie jakoś sie zabrać nie mogę... Wiesz, że jest do tego drugi tom? W tym momencie nie pamiętam tytułu, ale...

.Babsi.

Tak, tytuł to Córka nomadów. Moja mama to czytała, ale według niej nudne.