Chaptery - komentarze.

shige

zacznę od najnowszego czyli...hmm 380? nie wiem^
Jak dowiedziałam się że jest wątek z Sasuke to od razu podniecona poleciałam czytać xD powiem szczerze - zaje...fajnie xD

Zapewne następny będzie jeszcze lepszy ;)

Freya

Ja jeszcze nie przeczytałam, bo nie mam gdzie ściągnąć ;/
A prześlesz mi?^^

Yennefer

YEAAH! Wreszcie coś się zaczęło dziać...no i wreszcie Sasek! Bo już myślałam, że sczeznę na tej walce Pain vs Jirayia...ciągnęła się jak glut jakowyś :P

Kaoru

Dokładnie , ta walka ciągnęła się o wiele za długo.. omijałam ją prawie , że szerokim łukiem , a teraz nareszcie coś sensownego.

shige

Chishiotsuki.

A Sasek Sasek Sasek! W końcu...już mi bokiem ta walka Jirayi i Paina...
Na ostatnim skanie widać który z nich jest przystojniejszy :D

Ja polecam naruto.wbijam.pl z tamtąd sciągam i tam oglądam kolejne odcinki...

Freya

Oh, dziękuję Shige^^

sakura-life

Hm, mnie szczególnie przyniosło ulgę. Ta walka z Jirayą i Pain'em zaczynała się robić nużąca. Dobrze, że Kishi pomyślał o swoich czytelnikach. Jedem zadowolona z tego chapteru.

shige

Ja również^ przyznam się szczerze że nie czytałam ostatnich chapterów tylko pytałam się kolegi czy jest jakiś nowy wątek, a ten odpowiadał że nie, to nawet mi się ściągać nie opłacało :)

sakura-life

Ja osobiście sciągałam każdy chapter, z nadzieją, że ta walka się już skończy. Lecz dobrze zaczyna się następny wątek, a kończy się inny, chociaż niewiadomo ile to będzie jeszcze trwało.

shige

ItaxSasu będzie walką główną zapewne, w tle będzie TobixNaruto a zaraz zakończy się JirayaxPain
Jeju^^ to brzmi jak rodem paringi z yaoi xD

Chishiotsuki.

Mam pytanie dotyczące Akatsuki xD wiem że tu nawijamy o chapterach, ale niechce mi sie tworzyć nowego tematu...^^
* - =.=, ale z Ciebie leń...^^ - komętuje 2 ja xD*

Tak więc, sprawdziłam co oznacza nazwa Akatsuki... i oznacze Czerwony księżyc..^^ więc po jaką cholere.... mają czerwone chmurki na płaszczach?!

Heh...czytał już ktoś nowy chapter? heh...^^ matko...ale Yondaime jest przystojny, w wspomnieniach Jiraji...mmm...

Yennefer

Nooo...slooodycz malyyna :P Ale tak ogólnie to mnie tam najbardziej w tym momencie interesuje los Sasa, Itasia ( tak ogólnie to napisałam "Stasia" :P I dopiero potem zauważyłam...:D) i ludu Konohy...ale oczywiście nie...ich nie ma...i zaraz mnie coś trafi z tegoż powodu...

Kitsune

Tak... Ale co do "Czerwonego Księżyca" ma "Brzask"?

a Yondaime zawsze był pięęęękny. ^^ Tylko Kushinę sobie inaczej wyobrażałam...

Karim

Też się cieszę, że w końcu pokazali Sasuke. Tylko boję się oto, że ta walka może się źle skończyć dla obydwóch.

Yondaime dla mnie zawsze był przystojny ;D jest wręcz boski, nawet Sasek przy nim to nic hieh

Tylko, że teraz będę się jeszcze bardziej niecierpliwiła po przeczytaniu każdego chaptera o ich walce...a na pewno będzie się ona dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo ciągła ;/
Jednak trzymam kciuki za młodszego Uchihę :)

Klaja-chan

Aaa,Yennefer ! Przypomniałaś mi o moim misiu,który nazywał się Staś,ale mój brat go killnął T.T Gomenasai,ze offtop.

No zgadzam się,w końcu Sasuke pokazali.Ależ Itachi władczo wyglądał na tym tronie...:P Nie mogę się doczekać ich walki,ale na to trzeba dłuugo poczekać :/

sakura-life

No i oto mam chapter 384.
Co o nim sądzicie.
Dla mnie działo się to zbyt szybko. Nie wierzę, aby Sasuke z taką łatwością załatwił kogoś takiego jak Itachi. Wydaję się być to wręcz niemożlwie. Zastanawiam się nad tym pytaniem, jakie chce zadać Sasuke.

Poza tym trzeba przyznać, że jest świetnie narysowany.

Kaoru

Sądze..że jednak sasuke stał się silniejszy niż..podejrzewaliśmy?...podobał mi się przez ten chapter..smutny..i dość..hm...szybko poleciała akcja..ale.może właśnie to było tak zaplanowane...może sami się spodziewaliśmy ,że bd to trwało kilka chapterów..a hm...co do pytania...też się zastanawiam o co chce spytać Sasuke , nie spodziewam się ,że zada pytanie "Dlaczego" nie...sądze ,że będzie to pytanie , które nas zaskoczy..i pociągnie za sobą ciąg wydarzeń.
Zastanawiam się czy Sasuke żałuje..zawsze myślałam ,że on stwierdzi ,że nic ta zemsta mu nie dała..a jednak..coś w jego oczach w tych rysunkach..eh nawet niewiem jak to określic

Irate

Oj, ale będzie usatysfakcjonowany...^^ Ale myślę, że szybko stwierdzi, że odkąd zabił brata, nie ma nic ciekawego do roboty... Chyba że będzie chciał stać się najsilniejszym shinobi w historii, co moim zdaniem jest niewykonalne.

GaGa

A ja jestem wściekła na Kisiela, bo zabija Itacia :evil: Mojego bisha tak z buta.. wrrrrr... my to byśmy się raczej nie polubili...
Do tematu wracając... uważam, że Sasiu się ciutkę załamie po śmieci brata - taka depresyjka. Straci cel w życiu i to go może nieco zmienić. Natomist wszysy zapominją o jego drugim celu! Gdy po raz pierwszy rozmawiali z Kakashim i mieli coś o sobie powiedzieć, to Sasuke powiedział:
"Jeżei chodzi o plany na przyszłość, to będą czyny, nie słowa. Ambicje mam spore, odbudować klan, czy na przykład... zabić pewną osobę."
Tak więc widzicie, że chłopak postawił na pierwszym miejscu odbudowę klanu, a nie zemstę. A aby odbudować klan musi mieć żonę lub uprawiać sex [z braku lepszego określenia]. Wersja wydarzeń wg. Elle na 'Pieśni wiśniowego drzewa...' jest bardzo prawdopodobna.
Naruto albo zginie [mało prawdopodobne], albo zostanie Szóstym Hokage. Sakura będzie z Sasuke [99,9%] lub zginie. Sasu albo będzie z Sakurą, albo spłodzi mnóstwo dzieci i umrze w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku :lol:
Znając zapał Kisiela do zabijania wszystkiego co mu wpadnie w łapska [czyt. bohaterów 'Naruto'] to większość zginie... on i Rowling dobrze by się rozumieli, tak sobie myślę... obydwoje mają mordercze skłonności :D

Yennefer

Ej wiecie tak sobie czytam ten chapter i czytam...i tam jest taka scena jak Itaś tak się szybko odwraca i płaszcz mu tak podwiewa, i tak wyciąga przed siebie kunai czy coś...wiecie o co mi chodzi? I tak mi się to skojarzyło z jakimś pojedynkiem czarodziejów, ta "pelerynka", normalnie jeszcze "Avada kedavra" i bym pierdykła....xD

Irate

Uchiha Kedavra, jeśli już. To by pewnie było o wiele gorsze xP Albo ktoś nie z tego klanu używa techniki 'Accio Sharingan!'. To by była jazda, haha xD
Ale wiecie, ja myślę, że Itaś tak łatwo nie zginie - pewnie znowu to jakaś podmiana ciał, ale może się mylę...^^ Sasio jest niebywale szybki.

Yennefer

Oj szybki chłopak...^^

Irate

Ej, nie to miałam na myśli...=.=

Yennefer

Wiem przecież...nie bulwersuj się skarbie ^^