Kuran Kaname

Elle

Spojler
Za cholerę nie chciałabym go uśmiercać, ale ona bardziej mi do Zero pasuje. Jak niemożliwe? Możliwe. Przecież wampira da się zabić. I co z tego, że jest Czystej Krwi, może polec w walce z Rido. No wiem, że są zaręczeni i ona urodziła się, żeby zostać jego żoną... Ale to troche dziwne. jednocześnie są i nie są rodzeństwem...

Pożyczę^^ Jeśli akurat nie będę nim zajęta.

Elealyon

[SPOJLER] Oczywiście, że może zginąć, ale to by było straszne. Jakby nie byli rodzeństwem, to sprawa byłaby prosta. Bo tak, to zakrawa na kazirodztwo i dla mnie było dość dziwne. Ale oczywiście do zaakceptowania, bo w końcu to Kaname i Yuuki.
Ja wiem? Zero i Yuuki... On ją kocha, ale ona kocha Kaname ^^

Dzięki Ci! Uwielbiam Cię!

Irate

Swoją drogą, nie wierzę w nieszczęśliwe zakończenie.
Autorką VK tak czy inaczej jest kobieta, a takie kobiety z reguły lubią romanse. xDD

Elle

I dobrze! jak ja uwielbiam szczęśliwe zakończenia...
Wiem, to naiwne. Ale co ja na to poradzę? A w tym m&a happy end jak najbardziej wskazany^^

Irate

Dlaczego naiwne? Dla mnie anime może być pełne bólu, nieszczęścia i walk, byleby koniec był taki, jak ja chcę, czyli... szczęśliwy. xDD

Jak autorka nie zrobi Happy Endu, to jej coś zrobię. ==

Elealyon

Zastanawia mnie tylko, czy z tego się nie zrobi jeden wielki tasiemiec.

I zgadzam się, koniec musi być szczęśliwy. Tylko pytanie, co to znaczy?
Wszyscy zginą? xD

Namida

Ajajaj... powiem tylko tyle, iż nieustannie wylewam potoki łez i pluję sobie w brodę, że Ell zagarnęła go przede mną T.T

Fushigi

Kaname... Ech, jest niezły i w ogóle... Ale wolę Zero. xD
El... Załóż o nim temat. ^________^

Elle

Kurczak, a same założyć nie możeciee?

Fushigi

Ty to zrobisz leeeepieeeeej... xD

Elle

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Oo

Fushigi

Em...
Bo Ty go fajnie opiszesz. ^^
Zresztą, niech założy ktokolwiek... Kto go dobrze zna. A to Twój facet!

Rose

Jest przystojny - jest. Czysta krew - jest. Ma w sobie nutę mroku - ma.
Ot, Kaname fajny jest, nie powiem. Ale nie pałam do niego jakoś większą sympatią, jest mi obojętny.

Negai

Kaname, owszem, niezwykły jest, ale Zero bije go na głowę i tego się trzymam. xD