[M][N][Z] Jak brat siostrę.

Irate · Wysłany: Pon 13:21, 24 Mar 2008 Temat postu: [M][N][Z] Jak brat siostrę.

Miałam opory przed dodaniem tego tutaj.
Krótkie to jest bardzo, ale nie będę przedłużać.
Boję się Waszej oceny, ale sama nie wiem, dlaczego...
Cóż. Raz kozie śmierć? ^^
Jeszcze jedno.
Nie pomyślcie, że to Neji do Hinaty, proszę.

..................................................................... ~*~

Nie zostawiaj mnie.
Nie zostawiaj, wróć!
Wiem, możesz nie chcieć.

A dlaczego?
Bo popełniłem zbyt wiele błędów.
Bo nigdy nie okazałem, jaka jesteś dla mnie ważna. Bo nigdy nie traktowałem Cię normalnie, jak brat siostrę, ba! nie okazywałem Ci nawet najmniejszego szacunku... pomiatałem Tobą. Bo dla mnie byłaś tylko kulą u nogi. Przeszkadzałaś.

Byłem bronią wioski, jej zabezpieczeniem.
Lecz cóż ta broń będzie znaczyć bez Ciebie?
Nic. Będzie bezużyteczna.

Widzę, jaka byłaś silna... jesteś silna.
Dopiero teraz to dostrzegłem. Wiem, że może być za późno...

Kiedy uratowałaś mi życie, nie podziękowałem, tylko odszedłem bez słowa.
Obiecuję, że odtąd to ja będę Cię ratował. I nie będziesz musiała mi dziękować. Będziesz mogła spojrzeć na mnie z pogardą i odejść bez słowa. Tak jak ja kiedyś.
Obiecuję, że odtąd to ja będę Cię pocieszał. Będę przy Tobie, jak brat przy siostrze.
Obiecuję, że odtąd to ja będę Cię kochał. Jak brat siostrę.

Proszę Cię... nie zostawiaj.

..................................................................... ~*~

[link widoczny dla zalogowanych]

Fushigi · Wysłany: Pon 13:31, 24 Mar 2008 Temat postu:

To jest... Śliczne, naprawdę.
Takie krótkie, ale tyle w tym uczuć.
Podmiot okazuje skruchę... Ale kurczę, nie mam pojęcia, kto jest tym podmiotem. I do kogo mówi.
Napisałaś, że to nie Hinata i Neji. Wiesz, chyba bym tak nawet nie pomyślała.
Na początku wydawało mi się, że to Sasuke. Ale potem... Sama nie wiem.
Może Naruto?
Ale brat... I siostra...Naprawdę, nie mam pojęcia.

No dobra, nie wiem. Ale to nie znaczy, że nie rozumiem tego ficka.
Cóż, miniaturka. Bez fabuły. Monolog ^^
Ale ile przekazuje uczuć! Napisałaś to tak, że wyrzuty sumienia tego chłopaka są jakby moimi...

Wiesz, co mi się jeszcze podoba? Te powtórzenia. Wprowadzone specjalnie, dla dodania takiego... dla podkreślenia tych słów.
Pięknie.

Yennefer · Wysłany: Pon 13:40, 24 Mar 2008 Temat postu:

Irytku, ma pochwo najdroższa, ty wiesz że jak to czytam to robię...TAKIE COŚ ^^ Cholernie mi się ten fick podoba...Tak jak Fuś powiedziała...tyle uczuć. I brat do siostry...nie mam brata a nawet gdybym miała to pewnie traktowałabym go jak szmatę ale jednak jakoś zawsze...nie wiem rozczula mnie ta więź między rodzeństwem. Rozczula? Mnie coś rozczula? Iryt pipo, coś ty mi zrobiła xD Podsumowując: It`s zajebiste ^^ Czytam to już chyba z piąty raz...

Irate · Wysłany: Pon 13:43, 24 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję, Fu.
Przeczytałam Twój komentarz kilka razy.
Nie spodziewałam się...
Chyba mam dobrą passę, jeśli chodzi o pisanie - przeżywam trudny okres i odczuwam tyle, że mam co przenieść do zeszytu.
I mam ochotę Cię przytulić.

Nie wiesz, kim jest podmiot... hmm.
Nie powiem Ci teraz, może ktoś inny się domyśli.
A przynajmniej mam taką cichą nadzieję.

Yenn, Ciebie to rozczula?
O rany... to ja chyba przesadziłam.

Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że tak Ci się podoba.
Kocham.

Kaede · Wysłany: Pon 16:52, 24 Mar 2008 Temat postu:

Piękne, śliczne.
Wzruszyło mnie.
Niby krótkie, ale do mnie przemawia. A zwłaszcza to końcowe błagalne "nie zostawiaj."
Iruś (mogę tak?) czy to przypadkiem nie... Temari i Gaara?

Shamaya · Wysłany: Pon 18:55, 24 Mar 2008 Temat postu:

Ładnie napisane.
Krótkie, ale ma to coś.

Cholera.
Nie potrafię się wysłowić.
Sprawia wrażenie wyrwanego gdzieś ze środka jakiegoś opowiadania, tzn brak początku i zakończenia. Ale to tylko moje odczucie o_O

I cholernie nurtuje mnie, kim jest prowadząca monolog postać xD

Alien · Wysłany: Wto 11:33, 25 Mar 2008 Temat postu:

Piękne to słowo chyba najlepiej opisuje twój FF Irate.Naprawdę śliczne.Niestety ja nie potrafię pisać długich, konstruktywnych komentarzy i wiem , że wcześniej wymienione słowa mogą wydawać się puste i bez wyrazu.Więc cóż spróbuję jeszcze raz.
Wspaniale przedstawiłaś w tym utworze emocje, bardzo mi się to podobało i opisałaś to wszystko tak prawdziwie.No, no aż się wzruszyłam.
Eh, widzę ze mój koment nadal nie jest zbyt konstruktywny.
W każdym bądź razie jestem ciekawa kim są osoby przedstawione w FF.
Wydaje mi się , że to Sasuke i Sakura albo Naruto i Sakura

Irate · Wysłany: Wto 11:54, 25 Mar 2008 Temat postu:

Kae.
Oczywiście, że możesz.
Wzruszyło? Cieszę się, choć nie wiem, czy zasłużyłam.

Sham.
Może się wydawać wyrwane z kontekstu, bo... tu nie ma kontekstu. Nie chciałam opisywać przyczyny tej skruchy. Pomyślałam, że bliska śmierć Wam starczy.
A monolog rzeczywiście prowadzi Gaara i mówi do swojej siostry. Temari. Kae jako jedyna zgadła i chylę przed nią czoła. ^^

Alien.
"Piękne" wydaje mi się lekką przesadą, ale dziękuję.
Tak prawdziwie... cóż, chyba nie potrafię tego zauważyć we własnych pracach... ale po raz kolejny dziękuję.
Sasuke/Naruto i Sakura?
I tu się, kochana, mylisz. Oni nie są rodzeństwem.
Tytuł "jak brat siostrę" nie jest tutaj przenośnią.

Namida · Wysłany: Wto 12:11, 25 Mar 2008 Temat postu:

Iratuś... mi się wydaje tak jak Kaeś , że tu chodzi o Gaarę i Temari...
Ale mniejsza z tym. Chciałam cię skrytykować, żebyś wiedziała jak to jest, kiedy się ciebie strasznie czepiają, ale doszłam do tego ,że tu nie ma czego krytykować! Słońce, to jest piękne... Jak nie wiem ,jak wy to piszecie... ja tak nie potrafię. W tak krótkiej wypowiedzi tyle uczuć, tyle emocji...
Aj... chrzanię znów od rzeczy. Naprawdę mi sie podobało. Cóż czekam na następne twoje dzieło i nie bój sie publikować. Przecież my nie takie straszne ;)

Kaede · Wysłany: Wto 12:35, 25 Mar 2008 Temat postu:

Zasłużyłaś. Zasłużyłaś.

Ja mam noska do Gaary. Wyczuję go na kilometr^^

Reharahte · Wysłany: Wto 13:34, 25 Mar 2008 Temat postu:

Haha, a ja od razu wiedziałam, że to Gaara i Tamari. Nie wiem, ale tak jakoś mi wiało piaskiem.
W każdym słowie tak wiele uczuć. Dlaczego mi się podobało?
Ponieważ, jestem przyzwyczajona, że w Kraju Ognia to kobiety proszą : Zostań. Tutaj role się odwróciły, ktoś zrozumiał swój błąd, ktoś cierpiał, ktoś być może przebaczy... Przyznanie się do własnej winy, w tak pięknym opakowaniu - świetne!
On mówi: "Będę przy tobie, jak brat przy siostrze".
Ten tekst szczególnie mną poruszył, ponieważ zawsze chciałam mieć brata... Takiego, który potrafi skrzywdzić i rozumieć swój błąd. Takiego właśnie.

Atiasha · Wysłany: Wto 13:38, 25 Mar 2008 Temat postu:

Mm *rozmarzona minka*
To było takie ... no cóż, po prostu brak mi słów. Było ładnie, a nawet pięknie napisane. Na początku w ogóle nie wiedziałam o kogo chodzi. ALe faktycznie wiedząc ,że to Temar i Gaara wszystko nabiera olbrzymiego sensu ... Mm.. emocjonalnego? Sama wiesz najlepjej, że nie potrafie "dobrze" oceniać Ff.
Więc poprostu *tuli* - Piękne to było, doprawdy.

-Dużo błędów (?). ^^ *minka zbitego psa*

Elle · Wysłany: Wto 14:48, 25 Mar 2008 Temat postu:

Byłam pewna, że to gaara i temari. A potem Iruś tylko to potwierdziła^^

No cóż, chyba się wybiję. Bo mnie się nie spodobało.
Owszem, fick jest dobrze napisany, ale kompletnie go nie czuję.
Może dlatego, że Gaara przyznaje się do błędów, żałuje, chce się zmienić. Wydaje mi się, że zrobiłaś z niego mięczaka.
A Temari? Odwróciłaby się od niego? Jakoś nie bardzo chce mi sie w to wierzyć.
Brakuje mi w tym uczuć. Owszem, niby są... Ale brakuje mi tych głębszych. Tak, jakbyś tego nie czuła, a to był po prostu tekst.
Nie zapadnie w moją pamięć, tego jestem pewna.
Błędównie było. Ale czego innego mogłam się spodziewać?
I chwała ci za to.
Skończyłam.

Amen.

Irate · Wysłany: Wto 14:54, 25 Mar 2008 Temat postu:

Alleluja!
Nareszcie krytyka! Już się bałam, że nikt nic nie napisze. ==
Belle, dziękuję. Mogłaś nie poczuć tego... tekstu, bo pisałam to w stanie głębokiego roztrzęsienia. ^^" Nie oczekuję, że każdy zrozumie.
Jeszcze raz dziękuję.

Kurczę, Reh... Ty w każdy komentarz wkładasz tyle uczuć!
Nie przychodzi mi nic do głowy oprócz ślicznego dziękuję...

Nam, jak zwykle przesadzasz. ^^ I rzeczywiście chrzanisz od rzeczy... Bo Ty jesteś lepsza. Oj, tak.

Ati... sensu? Nie wiem, czy tu jest jakikolwiek sens.
Chciałam napisać to, co czuję do pewnej osoby, i napisałam.
Tylko z drugiej strony.

Elle · Wysłany: Wto 14:58, 25 Mar 2008 Temat postu:

Alleluja!
Wreszcie ktoś przyjął krytykę z wysoko podniesioną głową.
Rzeczywiście, mogłam tego nie poczuć.
Ale mówi się trudno.
Widocznie nie byłam roztrzęsiona.
Co mi się wyjątkowo rzadko zdarza.
Nie masz za co dziękować, naprawdę.

Irate · Wysłany: Wto 15:02, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jest, jest za co dziękować.
Dzięki Tobie wiem, że mój... fick nie jest idealny.
(Trudno mi nazywać fickiem coś, co ma niecałe 200 słów.)

Hibari · Wysłany: Wto 17:21, 25 Mar 2008 Temat postu:

Niedomyśliłabym się, że to Gaara i Temari.
Jednak mimo wszystko mi sie podobało. Krótkie, bo krótkie, ale przesycone jest uczuciami. Fakt, Gaara przyznajacy się do błędów to trochę dziwny widok, ale przecież nawet najzimniejszy i pozbawiony uczuć człowiek popełnia błędy aż w końcu tak się skulmunują, że zaczyna rozumieć, co zrobił czego mógł uniknąć.
Dobra nie przynudzam, bo jak zwykle pisze bez ładu i składu.
Podobało mi się i czekam na coś jeszcze^^.

Reharahte · Wysłany: Wto 17:52, 25 Mar 2008 Temat postu:

No, bo Reś jest w ogóle sentymentalna. A Ir sobie zasłużyła:)

Seiko-chan · Wysłany: Wto 19:40, 25 Mar 2008 Temat postu:

Cóż... Powiem krótko: rozwaliłaś mnie

Pasowało mi to do Hinaty i Neji, a kiedy napisałaś, że to nie o nich chodzi, to już kompletnie nie wiedziałam kto to. Nie wpadłabym na to, że to Temari i Gaara. I to był jedyny minus tego ff: pasuje do każdego, tylko nie do nich. Ale kiedy czytałam nie wiedząc, o kogo chodzi, to ff był na prawdę cudny. I nadal taki jest, ale świadomość, że chodzi o Gaarę i Temari sprawia, że jest... mniej śliczny, niż na początku.

Atiasha · Wysłany: Pią 14:35, 28 Mar 2008 Temat postu:

Irytku, Ati wszędzie znajdzie ukryty sens *mina szerloka holmsa*
Ale naprawde, bardzo mi się podobało ^^