| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Reharahte
Student Akademii
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz (śląskie)
|
Wysłany: Śro 15:25, 26 Mar 2008 Temat postu: [M] Przychodzi Sasuke... |
|
|
Wiem, wiem... ostatnio cierpię na pewnego rodzaju słowotok i myślotok.... Ale obiecuję, że to się niedługo skończy.
R.
~~~~~~~~~~~~~
Przychodzi Sasuke do lekarza i mówi:
- Chyba jestem chory.
Doktor po dokładnym badaniu: przeciągłym "aaaaaa" Uchihy, pukaniu w kolana, świeceniu latarką po oczach, ciągnięciu za... ucho i wydaniu zaświadczenia na piśmie o podkrążonych oczach, wypiekach na twarzy, podwyższonym ciśnieniu i fenomenalnym poziomie endorfin we krwi, stwierdza:
- Nie wygląda to dobrze. Musi pan iść na testy psychologiczne. Drugie piętro, w lewo.
Kiedy Sasuke oddaje wypełnioną kartkę, trzęsą mu się ręce i jest blady. Lekarz po prześledzeniu odpowiedzi, wygląda na załamanego.
- Pańska kariera skończona - zapada wyrok.
- Co... że jak?!
- Może pan zapomnieć o mścicielu, wojowniku, zimnym draniu, kamiennym sercu, niewzruszonych emocjach, poważnych minach i zabójczym spojrzeniu.
Sasuke mdleje w oczach.
- A co to jest? Jak to?
- Niech pan tylko popatrzy co pan na wypisywał!
Sasuke bierze test w ręce i czyta:
- Ulubiony kolor: różowy. Ulubiony kwiat: wiśni. Ulubione miejsce: budka z Ramen. Ostatnio śniło mi się: że ćwiartuję Lee i Naruto. Śpię po: trzy godziny. Ostatnio poczułem, że mam serce: jak Sakura walnęła mnie pięścią między oczy (prawie nie bolało). Ostatnio zdenerwowałem się: dziesięć minut temu, kiedy Sai nazwał swoje kropki i kreski "Sakura w ogrodzie" - Sasuke odkłada kartkę. - Doktorze jak się to nazywa? To jakiś wirus, czy bakteria? Na co ja jestem chory!?
- Najgorsze z możliwych - drąży temat lekarz - Obawiam się, że się pan zakochał.
Po żałobnej minucie ciszy i jakże panicznym wyrazie twarzy, Uchiha zrywa się z miejsca.
- Są na to jakieś proszki?!
Roztrzęsiony podsuwa doktorowi bloczek recept pod długopis.
- Przykro mi, to jest nieuleczalne. To zaawansowany przypadek.
Uchiha ledwie stoi na nogach.
- Żadnego wyjścia... - bełkocze bez ładu i składu.
- Ale możemy załagodzić objawy - mruczy pod nosem lekarz, klepiąc załamanego po ramieniu.
Ten się ożywia i z nadzieją w oczach, chwyta doktora za szmaty.
- Co trzeba zrobić?!
Lekarz szepce mężczyźnie coś do ucha, na co ten robi się czerwony jak chmurka na płaszczu Akatsuki. Wskazania zostają zapisane na bloczku recept, a Uchiha wypchnięty z gabinetu. Doktor przestrzega go jeszcze z groźną i złowieszczą miną:
- I niech pan pamięta! Mogą wystąpić skutki uboczne!
- Jakie?
Uczony zniża głos do szeptu.
- Choroba może stać się... DZIEDZICZNA!
I takim oto sposobem, odrodził się klan Uchiha, a każdy jego członek, posiadł wielu, wieeeeelu krewnych.
KONIEC
Ostatnio zmieniony przez Reharahte dnia Śro 20:30, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Elle
medic-ninja

Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:45, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To mi zaleciało seksem^^
Nie, żebym miała coś przeciwko.
Fajne, naprawdę fajne. Sasiu u psychiatry XD Ja nie wyrobię...
Co mi jeeeeeeeeeest?
Zakochał się pan! XD
Ratunku! Świetne!
Błędów nie widziałam. To świetnie!
A ja dalej czekam na Światłocień...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:22, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To jest... bardzo ciekawe. Zaczęłaś zupełnie jak ten żart i już od początku wiedziałam, że to będzie coś zabawnego xD
Fajne. A najbardziej rozśmieszyło mnie to, kiedy Sasuś się po raz ostatni zdenerwował...
Mimo wszystko nie jest jakieś wspaniałe, a przynajmniej mnie nie ujęło ^^ Mam ostatnio nastrój bardzo melancholijny no i uwielbiam zaczytywać się w takich... pięknych fickach. Jakie już czytałam w Twoim wykonaniu ^^
Ale nie było źle. Nawet z takiego czegoś, z takiego dziwnego pomysły potrafisz napisać "coś". Coś dobrego. ^^
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Irate
medic-ninja

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:17, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Reh, jesteś świetna! xD
Kurczę, też chcę wymyślać takie... głupoty. ^^
Aż Ci zazdroszczę.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:41, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
Reś, jesteś genialana! Gdy to czytałam, cały czas chichotałam^^. Ja chcę więcej takich!
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Klaja-chan
Legendarny Sannin
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:00, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oj,Resiu,Resiu...xD
"Te kropki i kreski..."...no nie, takiego opisu rysunku to jeszcze nie czytałam ! xD Świetne ! No,ale ja także niecierpliwie czekam na ciąg dalszy "Światłocienia" ^^.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Ayame
Student Akademii
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła.
|
Wysłany: Śro 18:13, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O rany, to było świetne! xD
Chyba jeszcze nigdy czegoś takiego nie czytałam.
Po prostu zajebiste (ostatnio ksiądz u mnie na religii stwierdził, że to brzydkie słowo i dziewczynki nie powinny takich używać =.= - ale co tam. Tak wyrażam swój zachwyt na temat dzieła xP ).
*Ja tam wolę byś ten słowotok kochana miała przez najbliższe kilka lat z występowaniem dokładnie co 3 minuty!
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:24, 26 Mar 2008 Temat postu: Re: [M] Przychodzi Sasuke... |
|
|
No nie... zwaliło mnie to z nóg. Masz nie przeciętny talent do pisania zabawnych dialogów, naprawdę! och nie napiszę tak wymagającego komentarza ja ty zwykłaś pisać, ale wiedz że mi sie podobało, ale znalazłam chyba błąd...
| Reharahte napisał: |
Roztrzęsiony podsuwa doktorowi bloczek recept po długopis.
|
Tutaj powinno być chyba "Roztrzęsiony podsuwa doktorowi bloczek recept pod długopis." Albo jakoś tak...
Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Śro 19:26, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Reharahte
Student Akademii
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz (śląskie)
|
Wysłany: Śro 20:32, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Elle - też to wyczuwasz? Jedzie na sto kilometrów...
Światłocień wymaga dużo wolnego czasu, ponieważ tym razem będzie dłuuuuuuugaśny. (Pocieszające co Klaj?)
Fu... żarty, żartami, ale są najlepsze na melancholijny nastrój - chyba, że ktoś go lubi (co się zdarza nader często niekiedy).
Irytku, śmiech to zdrowie:) A głupota jeszcze zdrowsza... Haha (moja jest zaraźliwa) tak samo jak chichot Hib:P
Ayame - ta choroba jest u mnie prawdopodobnie nieuleczalna... ale jakoś mi łyso, że was cały czas zaśmiecam tymi moimi "głupotami" lol
Nam, przyznaję się bez bicia, że popełniłam ten ohydny, rażący błąd - psieplasiam i poprawiam, a co miałaś na myśli mówiąc "wymagający"?
Ostatnio zmieniony przez Reharahte dnia Śro 20:33, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
hamaru
Student Akademii
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:00, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kwik.
Trochę YnTEjLingeNTneKo humoru:
Przychodzi Sasuke do lekarza, a lekarz ma klapki...*
*Przypomniało mi się, jak kumpela ryczała ze śmiechu jak usłyszała "Siedzi baba na ławce, a dziadek też ma sandały".
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Elealyon
ANBU
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deep Sea Research Center
|
Wysłany: Pią 14:17, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Reś, warto to przeczytać po dłuuuugim języku polskim i obudzić się. A szczególnie, że ostatnimi czasu nie było okazji do śmiechu.
Coś czuję, że będę tu wracać w chwilach zwątpienia...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Atiasha
Sannin
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznej krainy Oz
|
Wysłany: Pią 14:46, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kobieto, to było boskie ! xD
Ty to masz wyobraźnie, ja bym takiego czegoś w życiu nie wymyśliła.
Poprostu zwala z nóg i to na całej linii.
Ojjj. Gemba nadal mi się śmieje.
Reh, tylko ty mogłaś być w stanie stworzyć coś tak niesamowitego ;*
*tuli*
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Guś.
ANBU
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kapusty.
|
Wysłany: Nie 13:18, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, Reh Reh. Ty kradziejko! xP
Już Ci pisałam na Cboxie, jak mi się podoba. Ach, ale chciałaś komentarza, to masz. Widzisz? Poświęciłam się! xD
No to... Podoba mi się bardzo. I mnie nawet rozweseliło! ^^
Boskie.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Shiroi
Genin
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Archipelag Snów. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:49, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To jest świetne .
Naprawdę !
Jeszcze nigdzie nie czytałam ,jak Sasuke idzie do lekarza .
A lekarz :
-Zakochał się pan . xDD
Naprawdę mi się podoba .
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|