Zniszcz życzenie

Klaja-chan

Po dniach modlitwy do Rainmakera przekonujesz go za sprawą pudełka Rafaello i sprawia on, że zaczyna padać upragniony przez ciebie deszcz. Bez wahania wychodzisz na dwór i biegasz z zacieszem wymalowanym na twarzy. Kiedy tak beztrosko biegasz, nagle zza chmur wychyla się wielka twarz R., który stwierdza, że wolałby jednak Toffifi i powoduje suszę. Kuniec.

No to ja...no ja to bym chciała pojechać na Opener. ^-^

Bloody

Akurat nie ba biletów dla Ciebie....bo wszystkie ja wykupiłam (ja też chcę pojechać T-T)
No i stwierdzają, że za młoda jesteś...no i znajdują 1000 innych powodów na "nie".
A żałuj, fajnie było x)

Chcę...real Itasia!

Hibari

Niestety, nawet Święty Mikołaj ma jakieś ograniczenia i nie jest wstanie urzeczywistnic twoich marzeń.

Chcęęęęęę... miec własną, ooooogromniastą bibliotekę. *.*

.Babsi.

Niestety, gdy już masz tą swoją bibliotekę, niechcący przewracasz palącą się świeczkę i wszystko zaczyna się jarać... Nic nie zdążyłaś ocalić.

Chcę skolekcjonować mangi, które lubię... I chce jeszcze z nich gadżety! *____*

Hibari

Niestety, masz konkurencję. Powiawia się tajemnicza Pani X i peseudonimie Hibari, ktora ma takie samo marzenie i kradnie wszystkie dostępne mangi i gadżety, wydawnictwa bankrutują przez co nie mogą wydac nowych tomow, a Pani X o pseudonimie Hibari, daje łapowki autorom mang i nowe tomy dostaje tylko i wyłącznie ona.

Chcę zostac mistrzem sztuk walki!

Fushigi

Kupujesz kimono. Albo jakiś inny strój. Pas - czarny, żeby od razu było. Buty. Skarpetki. I co tam jeszcze. Lecisz w skowronkach do klubu, do którego już się zapisałaś, gdzie wpłaciłaś już zaliczkę. I jesteś taaaaka heeeepi.
Idziesz do szatni. Idziesz, idziesz... Słyszysz jakiś dziwny odgłos... Podchodzisz bliżej...
A tam świńska grypa. I zajęcia odwołane do... odwołania.

Chcę fajnego fanfiction napisać. *.*

(Ej, stwierdzam, że ta zabawa jest okropna. Nie chcę Ci niszczyć marzeń, pedofilu!)

Hibari

Wreszcie znajdujesz czas, siadasz nad zeszytem i okazuje się, że nie masz zadnych pomysłow.

(Ja tobie tez nie chcę niszczyc. Ale co tam, czasem trzeba zejśc na ziemię, ne? xD)

Chce miec więcej czasu!

GaGa

Nie dostajesz od bozi przydziału wolnego czasu, którego potrzebujesz, bo... bozia ma taki kaprys! :P

Chcę miec mniej problemów na głowie.

.Babsi.

Niestety, problemy nie chcą się rozwiązać.

Chcę... schudnąć. ._.

Hibari

Niestety, nie jesteś w stanie się ograniczyć, brakuje ci silnej woli, wszystkie herbaty odchodzające i tabletki szlag trafił.

Chcę potrafić mówić w wielu językach! *.*

.Babsi.

Zaczęłaś się uczyć wielu języków, lecz w nieprzyjemnych okolicznościach tracisz mowę. [nie za drastycznie? xD]

Chcę... mieć megaprzystojnego i w ogóle idealnego chłopaka!

Klaja-chan

Masz, ale przez 6 h. Bo to sen. xD

Chcę seksu w Naruto !

.Babsi.

Niestety, Naruto to nie hentai, więc seks nigdy się tam nie pojawi.
A szkoooodaaaa! T_T

Chcę... zostać fotografeeeem! *________*

Namida · Wysłany: Nie 14:32, 07 Mar 2010 Temat postu:

Składasz papiery na studia, ale po drodze na rozmowę kwalifikacyjną rozjeżdża cię rozpędzony kombajn... Nigdy nie udaje ci się spełnić marzeń.

Chcę... żeby śnieg wreszcie się stopił ==

.Babsi. · Wysłany: Nie 15:54, 07 Mar 2010 Temat postu:

Przykro mi, ale prognoza pogody zapowiada mrozy na jeszcze 2 miesiące.

Chcę... Tomka! T___T

GaGa · Wysłany: Pon 23:17, 08 Mar 2010 Temat postu:

Niestety, okazuje się, że Tomek nie chce ciebie, bo ma piękną topmodelkę z nogami do nieba za dziewczynę.

Chcę coś słodkiego!

.Babsi. · Wysłany: Wto 15:17, 09 Mar 2010 Temat postu:

Cooo? To się idę pociąć. T__T

Przykro, nie masz kasy żeby sobie coś kupić.

Chcę... kubek z Naruto! *w*

Bloody

Dla Ciebie zabrakło. Wzięłam ostatni! XD

Chomika w pralce xD

Klaja-chan

Pewnego zajebistego dnia wchodzi Blóś do domu i zauważa w pralce chomika. Błóś cieszyła ryjka kilka godzin patrząc na fascynujący tryb życia chomisia i poszła się uczyć (...?) xD
A potem mama zrobiła pranie. xDD

Chcę zrozumieć samców !

Bloody

(eeej, czy mój chomiś padł? T-T)

Pewnego piknego dnia Klaj próbując wyjść z łóżka niczym prawdziwy nindża potyka się o coś dużego opakowanego w różowy papier. Po kilkunastu minutach wiązanki od której więdną uszy Klaj postanawia odpakować różowe "cudo". Czytając tytuł z każdą chwilą rósł jej uśmiech.
-"książka o samcach -czyli jak zrozumieć te stworzenia" -przeczytała na głos, dziękując przy okazji fatum za cudowny prezent.
Książka była grubym tomiszczem liczącym ponad 1000 stron.
Dziewczę nie mogło się powstrzymać, by jej nie przeczytać.
Otwierając pierwszą stronę zdziwiło ją jedno wydrukowane zdanie:
Facetów nie da się zrozumieć. I kropka.
Reszta stron była pusta.
Klaj ze złością wyrzuciła książkę za okno rozbijając przy tym szybę jakiegoś czarnego BMW stojącego pod jej oknem i głośno przeklinając na lis chwyciła katanę i zeszła na śniadanie.

Cem dżemik!

Klaja-chan

Jak chcesz dżem, to musisz wejść do wiadra z owocami i skakać xDD
Ale nie możesz skakać, bo nie chce ci się wstać. xD

A wydaje ci się, że chomik przeżyłby kilkugodzinne pranie ? xD

Chcę się poszlajać z Zamułkiem ^^

Bloody

Może jest mistrzem przetrwania! XD

Zamułek, kimkolwiek jest, nie chce szlajać się z Tobą. O.

Chcę...pewnego bruneta, o ciemno-czekoladowych oczach, zawadiackim uśmiechu z dołeczkami w policzkach, wiecznym, 3-dniowym zarostem i z charakterem kota... *rozmarza się*

Hoshi

Niestety, na świecie zabrakło brunetów o ciemno-czekoladowych oczach, zawiadackim uśmiechu z dołeczkami w policzkach, wiecznym, 3-dniowym zaroście z charakterem kota, ponieważ Hoshi kazała wszystkim wsiąść na statek i popłynąć do Trójkąta Bermudzkiego ... nigdy już stamtąd nie wrócili.

To ja chcę ... koncert the GazettE w Polsce! *ajajajajaja*

Bloody · Wysłany: Pią 0:53, 11 Mar 2011 Temat postu:

Nieeeeee TT^TT jesteś okrutna... :C

Nie będzie Gazette w polsce, bo O. Rydzyk jest homofobem i ich nie trawi. A mohery nadal pilnują krzyża.

Chcę mieć figurę lasek z anime i też takie duuuuuuże oczęta!

Neoz

tO ZNACZY??