Zabijam, gdy widzę.

Negai

No wzięłam, wzięłam, bo nikt tu oprócz mnie nie narzeka na sen.
No, ale pooomyyyślciee... Śpicie 8 godzin. OSIEM! I już o 12 w południe poszłybyście spać znowu... Czy to nie byłoby męczące? Ech.

ewelajna

To JEST męczące, to NIE JEST normalne, TO SAMO mam ja.
Jeśli Cię to pocieszy.
Ze dwa lata temu poszłam z tym do lekarza, to mi tylko powiedział, że powinnam więcej spacerować. Zaznaczam, że wtedy byłam codziennie na świeżym powietrzu, średnio po kilka godzin. Tak więc postanowiłam już nigdy z czymś takim nie chodzić do lekarzy, bo to bardzo zajęci ludzie są.

Fushigi

Śpię po osiem godzin. Czasem nawet sześć, wiesz? Jakoś żyję, a zmęczona jestem tylko pod koniec tygodnia. Cóż, takie życie.

Nie napadłyśmy tylko na Ciebie. W ogóle, ja nie nazwałabym tego 'napaścią', bo my tylko swoją opinię wyraziłyśmy, tak myślę.
Bo gdybym się miała zadręczać każdą pierdołą, to chybabym się prędzej czym zadźgała. xD

Negai

Ale kto powiedział, że śpię osiem godzin codziennie? 8 h to 'nagroda'. 4-6 godzin to codzienność, chodzi mi tylko o to że, nikt kogo znam w swoim środowisku, tak nie ma. Nie jest tak senny, nie pieką nikogo NON STOP oczy, jak mnie. Często wręcz łzawią. Trudności z koncentracją...
I nie potraktowałam tego jako napaści. Każdy ma prawo wyrażać swoje myśli, nawet, jeśli jest to czepianie się czyichś wypowiedzi, które są na temat w odpowiednim temacie. xD

Elle

W dni powszednie nie sypiam więcej niż 6 i pół godziny. Oczy mnie notorycznie pieką od tuszu, w piątki padam na pysk wieczorami. Ale odbijam sobie w soboty, śpiąc po 12 lub 13 godzin. takie jest życie i nic się na to nie poradzi, więc po co narzekać?
I oczy mi łzawią. A raczej nazwałabym to płakaniem. I to ze śmiechu. ^^

Negai

Ech... Z tymi oczami. xD Gdybym się malowała, chociażby te rzęsy, chodziłabym non stop rozmazana. Raz, na wynikach z klasówki z matmy, gdzie jako jedyna dostałam 6, zaczęły mnie piec... I wszyscy myśleli, że pobeczałam się ze wzruszenia!
Kurwa. To było żenujące. xD

Irate

Dziewczyny (tu mówię do El i Fu), czy jeszcze nie zauważyłyście, że prawie każde zdanie zaczyna się od "ja"? Wszędzie, na każdym forum, w każdym mieście, w każdej szkole, 90% ludzi tak się zachowuje. To jest po prostu nieuleczalny egoizm ludzki. Wrodzony.

Grabarz

Ja uważam, że możesz mieć rację... xD

Elle

A JA uważam, że Eve ma rację, że mówi, że Iri ma rację. ^^

Fushigi

Zauważyłam, zauważyłam. Tylko to chyba normalne. ^^

Mnie pieką od nowych szkieł. Za cholerę się przyzwyczaić nie mogę.