Chaptery - komentarze.

sakura-life

.... Irate powinnaś jej pozwolić wybrać kolor chusteczki...

Irate

Eej, zejdźcie ze mnie! xD
Ma być biała i już.

sakura-life

Dlaczego biała? To taki smuuutny kolor...

Irate

Taa. Żałobny. ==
Weźcie sobie darujcie dyskusję na temat koloru chustki, ok?

sakura-life

To powiedz Ga, że może sobie wziąźć taką, jaką zechce...
Wtedy będzie ok^^

WZIĄĆ, błagam!, WZIĄĆ!
PPM

Kitsune

W Japonii biały jest kolorem żałoby... Na pogrzebach się tak ubierają. =_=

Irate

I co w związku z tym?
Nie jesteśmy w Japonii.

Kitsune

Ja tylko mówię.
Bez bulwersów, Irate. ^__^

Irate

To nie był bulwers.
Tylko denerwuje mnie dawanie tryliona bimbalionów postów tylko po to, żeby były.

Kitsune

Eee... Ale ja tak nie piszę!
*Unosi ręce w geście obronnym*
Ja tylko wtrąciłam...
=__='
Gomen.

Irate

Nie, Kits, to nie było do Ciebie, tylko przede wszystkim do GaGi (która to wszystko zaczęła - chyba tylko po to, żeby zwrócić na siebie uwagę. Bez urazy, GejGej...), Elle i sakury-life.

sakura-life

Jej, Irate, dobrze, dobrze. Mogą być białe, cokolwiek tylko się nie złość *wymachuję rękoma*

shige

Podoba mi się obrót sprawy xD na razie to tylko 'czytałam' po japońsku 390 chapter, ale widzę, że Itachi już prawie trwa w agonii ;) oł jea. Tego chciałam^^

Rose · Wysłany: Pią 10:26, 14 Mar 2008 Temat postu:

Dzisiaj pojawił się rozdział z numerkiem 393. Musimy się nacieszyć angielską wersją, ale cóż, co mamy się dowiedzieć, dowiemy się.
Jakie są wasze wrażenia?
Nie będę zbyt wiele mówić, wystarczy to, że - ostatnie karty były niby przewidziane, a jednak inne. Żołądek związał mi się w supeł pod koniec...
Kishi to ma łeb. Ja musiałam przeglądnąć wszystko dwa razy, aby uwierzyć... Kochamy go, mimo tego, że chcemy zabić. ^^

Reharahte · Wysłany: Pią 15:26, 14 Mar 2008 Temat postu:

Co do najnowszego cheaptera to jestem zaskoczona. Itachi jest dead? Nie chce mi się w to wierzyć po prostu... Szczerze? Myślałam, że ta walka nie skończy się, tylko przeniesie w czasie... No nie wiem. Aż normalnie nie mogę się doczekać co to będzie w następnym tygodniu... Ah, Oh, Eh - dlaczego tak długo muszę czekać ...
A na marginesie. Chciałabym, żebyśmy powrócili na chwilę do Konoha team. Chcę w końcu zobaczyć walkę Naruto-Tobiasz :P

shige · Wysłany: Pią 16:22, 14 Mar 2008 Temat postu:

Ja jestem ogrooomnie zadowolona :) Podoba mi się jak to Kishi wymyślił. Zwłaszcza ta próba ponownego wydłubania oczek Sasuke...Itachi'emu tak zakrwawione palce zjeżdżają...piękne^^.
Co dalej? Cholera, jest tyle możliwości...
Ja chce zobaczyć walkę Suigetsu vs Kisame! xD

Reharahte · Wysłany: Pią 16:45, 14 Mar 2008 Temat postu:

Itachi wyglądał prawie jak zombi jakieś... buu ja się boję. Krew ściekająca z ust, krew ściekająca z ręki, krew na czole Sasuke... to takie... AH! Naprawdę świetny epizod.

Rose · Wysłany: Pią 17:08, 14 Mar 2008 Temat postu:

Ja miałam wrażenie, że na koniec, Itachi pstryknął palcami Sasuke w czoło... Hmmm. Ale Sas jak wryty stał.

Reharahte · Wysłany: Pią 18:28, 14 Mar 2008 Temat postu:

Tak, to był jeden z tych jego pstryczków słynnych. Ale mi się wydaje, że to było dosyć przypadkowe. Po prostu mu się ręka obsunęła i wyszedł pstryczek zamiast wydłubania oczka. :P

Kitsune · Wysłany: Pią 18:42, 14 Mar 2008 Temat postu:

Drodzy zebrani, Łasica nie żyje.
Niech spoczywa w pokoju.

Ten tekst z Króla Szamanów zostanie mi w głowie chyba do końca życia. xD
(Tyle, że tam był laptop... xD)

Dziesięć chapterów walki i spektakularny koniec. Wiecie, czytam na dA doujin, w którym ostatnim gestem Itaciela było "Poke"nięcie Sasuke w czoło. Hm, jakieś medium, czy co...? ^^''

Hm, nie przesądzajmy jeszcze, bo Łasica podstępny jest i niewiadomo co jeszcze wymyśli... Poza tym, następny Chapter ma się nazywać: "Sasuke's victory?!" ze znaczącym pytakrzykiem na końcu, więc jak w tej piosence:
Wszystko się możeee zdaaaarzyć...

Reharahte · Wysłany: Pią 18:45, 14 Mar 2008 Temat postu:

To już było 10? Jak ten czas leci...
miło :)

Rose · Wysłany: Pią 18:49, 14 Mar 2008 Temat postu:

Moim zdaniem Itach po tym zakasłaniu na początku, wiedział, że umrze. Ten pstryczek nie był przypadkowy, moim zdaniem.

Reharahte · Wysłany: Pią 19:03, 14 Mar 2008 Temat postu:

A to wie zapewne teraz tylko Kisiel. :(

Rose · Wysłany: Pią 20:10, 14 Mar 2008 Temat postu:

Bo 'nieznane są wyroki Kisiela'.... xD

Kitsune · Wysłany: Pią 20:11, 14 Mar 2008 Temat postu:

A propos... Zjadłabym kisiel... ^^''