Cenzura.

Irate

Mayumi, naprawdę wolałabyś lektora zamiast dubbingu?
...o.O

Nienawidzę lektorów.

Gość

Napisy byłyby lepsze. Ale rozumiem, że małe dzieci nie potrafią czytać -.-"
Hm, lektor...Nienawidzę oglądać filmów, gdy denerwuje mnie głos lektora ^^".

Irate

Ja po prostu NIENAWIDZĘ lektorów! Tak... beznamiętnie, bez emocji to wszystko mówią. I nierówno z ruchem ust postaci.

Kaoru

Hm..macie rację chociaż ja zawsze jestem tak zafascynowana ,że nie zwracam już na to prawie uwagi...ale zdecydowanie wolę napisy..

mayumi

A ja spokojnie mogę oglądać z lektorem. Mi nie przeszkadza. Chociaż faktycznie wole napisy, większość filmów oglądam w orginalnej wersji z napisami, ale jak ich nie ma, to wszystko byleby nie dubbing. Nie wiem, ale po prostu go nie lubię. Usta bohaterów ruszają się inaczej i na dodatek mogą dopasować beznadziejnie głosy. A tym bardziej w bajkach, anime itp.

Fushigi

Ja nie oglądałam nigy Naruto na Jetixie, ponieważ go zwyczajnie nie posiadam ^^ Jakiś czas temu oglądałam na kreskowka.pl, ale potem przerzuciłam się na, cytowane już przez którąś/któregoś (nie wiem, czy są tu jakieś osobniki płci przeciwnej) z Was, naruto.wbijam.pl. Jest zdecydowanie lepsze, i szybciej się ładuje ^^ A co do lektorów i dubbingu... Dubbing mi nie przeszkadza aż tak bardzo, ale czasem mnie denerwuje. Zwłaszcza gdy głos nie pasuje do postaci ^^ A lektor - może być. Tylko żeby nie była taki zmulony, jak w niektórych filmach w tv lub anime. Napisy rządzą! Po angielsku raczej nie oglądam, bo, chociaż jestem dość dobra z języka, to nigdy za nimi nie nadążam.

Atiasha

Ja zaczęłam oglądać Naruto po Angielsku. Męczyłam wszystkie odcinki pierwszych serii na youtube. Przyznaje że chwilami było ciężko, ale jakoś dobrnęłam do samego końca.
Raz czy daw oglądałam odcinki z polskimi napisami, jednak chyba pozostanę przy ang sub. Co do Jetixa, żenada, żal, żerowanie na biednych dzieciach... No cóż, myśle że wszyscy przede mną aż dogłębnie obsmarowali ten głupi dubbing więc ja sobie tego daruje ^^

GaGa

Dubbing na Jestix'sie niech pozostanie sprawą... nie do dyskusji. Wiadomo, że chcieli dobrze, a to, ze im nie wyszło to już inna sprawa... Puszczają to w wersji 'od lat 7', a manga jest przecie od 15(!), więc nie ma się co dziwić, że wycinają całą krew. Pomijając te 'delikatniejsze' momenty....

Ja oglądam u siebie na komputerze z angielskimi napisami. lecą szybko, a le łapię sens wypowiedzi i to mi wystarczy... Wolałabym z lektorem, ale dobrym, a nie przymulonym...

Elle

To ja oglądam z polskimi napisami... Pierwszy raz zetknęłam się z Naruto właśnie na Jetix'ie, ale wiecie... Tam to było dno. Więc zaczęłam oglądać na necie... I miłość po grób. Dajcie spokój, ta 'cenzura' jest bez sensu! Nie lepiej puszczać tego później, albo wcale?

GaGa

Jak z 'cenzurą' to lepiej wcale ==*

Shamaya

Ja nigdy nie oglądałam na jetixie ^^ Tzn kiedyś włączyłam przez przypadek i głosy bohaterów o prawie mnie zabiły o.O
Co do cenzury, to nie wiem jak sprawa wygląda z Naruto na jetixie, ale oglądałam swego czasy Shaman King'a i przerzuciłam się na wersje z angielskimi napisami, bo nie mogłam znieść walk bez rozlewu krwi ;__;

PeeS: Ja oglądam Naruto albo na naruto wbijam pl albo na myspacetv z angielskimi napisami ^^

Rose · Wysłany: Czw 11:14, 13 Mar 2008 Temat postu:

Moja przygoda z 'Naruto' rozpoczęła się równy rok temu, gdy siedząc w domu chora nie miałam co ze sobą zrobić. Więc włączyłam sobie Jetix i w oczekiwaniu na Shaman King, z niesmakiem pooglądałam to anime. Uważałam to za kompletne debilstwo, ale zaczęłam szukać informacji w internecie. Wyciekła cenzura i... zaczął się youtube z angielskimi napisami. Rozumiałam to co czytam, na szczęście, bo uczę się niemieckiego (ironia, pfff). Później, kreskowki.fani.pl, naruto.wbijam.pl... I tak to się potoczyło xD.

Ktoś wcześniej napisał, że wysłał wiadomość do Jetixa. Nie warto, rzadko odpowiadają na wiadomości telewidzów. Wiem to po sobie.

No ale dzięki Jetixowi poznałam 'Naruto' więc, wybaczam mu tą cenzurę xD. Nie powiem, pooglądałam z nudów całą polską serię. I ten znudzony głos Kaszalota, Boże, padałam ze śmiechu xDD.
Nie no, głos Sasa nie jest taki zły. Jest taki seksowny moim zdaniem xDD.

Shamaya

ewelajna

Ja również poznałam Naruciaka przez Jetix. Oglądałam tam 52 odc, ale później okazało się, że puszczają w kółko wszystkie od początku. Napisałam do nich i-o dziwo- odpisali po 3 dniach. Prosili o cierpliwość, zapewniali, że niedługo pojawią się nowe odcinki. Ja doliczyłam się 8 powtórek (!).
Później zaczęłam szukać w necie i wpadłam na-tak jak Sham- naruto.wbijam.pl i veoh, kreskowka.pl ( polecam jak najbardziej, bardzo dużo anime) oraz myspacetv. Później była (do tej pory jest) niereformowalna fascynacja.
Dubbing na Jetix'ie, jak już gdzieś pisałam, zjebali. Poprostu zjebali. Kropka.
A z tą cenzurą przesadzili. Wycinają połowę odcinka, aż zostają same gęby (dobra, Sas i Kaszalot mają twarze), zero akcji.

Kaisuka

No ta cenzura wogóle jest beznadziejna.Nie chodzi tylko o obraz, ale w tekście też czegoś brakuje.Same wiejskie gadki.

Ice

Przyznaję się bez bicia, że przeczytałam tylko większość odpowiedzi ^^'

Dobra, też nie lubię Naruto na Jetixie, aczkolwiek tak narzekacie na polską wersję, a mam pytanie, widziała któraś z was chociażby wersję z UK? Tam to jest tragedia. O ile dubbing dorównuje naszemu, to cenzura obejmuje właściwie większości scen z krwią. Na dodatek postacie "mówią" z zamkniętymi ustami (bynajmniej nie chodzi o efekt, kiedy "myślą"). Przynajmniej tak było w pierwszych odcinkach. Więc śmiem twierdzić, że wersja Jetix'owa w cale zła nie jest.
Poza tym nie oszukujmy się, Jetix to program, dla dzieci gdzieś do 9 roku życia. No i to telewizja komercyjna. Gdyby nie cenzura, to podejrzewam, że większość rodziców zabroniłaby oglądania "Naruto" swoim pociechom, a w tedy nie byłoby sensu puszczać już tego anime w tv.
A tak duża część osób zaczynała właśnie od "Naruto" na Jetixie, po czym zaczęła się wciągać w świat mangi i anime (np. ja).

Btw. ktoś pisał wcześniej, że na niemieckim kanale był 200 czy któryś tam odcinek. Pragnę zauważyć, iż Polska pod tym względem jest "ciut" zacofana w stosunku do Niemiec, czy UK. "Naruto" nie jest młodym anime (tudzież nie takim znowu starym), więc jak tylko zaczęło odnosić sukcesy w Japonii zaczęto go puszczać w tych krajach. Jetix tylko przeją, dorobił dubbing i zaczął emitować w naszym kraju. Przecież nadrobienie tych setek odcinków też wymaga czasu...

Shamaya

Na jetixie jest chyba dopiero ~60 odcinek...

GaGa

I puszczają w kółko.
Teraz sie poprawili: puszczają prawie cały orginalny opening.
Ale endingów już im sie nie chce porządnych puszczać.
Paranoja! Przecież ci ludzie muszą mieć nie pokolei w głowach >.<
I znów zmienili głosy. Jak usłyszałam krzyk Sasuke to myślałam, że zwymiotuję. Nawet te, które były w miarę dobre pozmieniali!
I jeszcze ciągle mówią: SasUke. Jak jakąś, kurwa, mantrę normalnie no! A było tyle listów z prośbami o zmianę. I nic, null, gówienko na miękko =.= A 'kumalski' dobija sprawę. Bo to oni są mądrzejsi, a my wszyscy głupi.
A da się puszczać anime z dobrym dubbingiem, bez cenzury, tylko trza porę dobrać. I kanał. Na 'Hyprze' puszczają GTO i jest świetne. To w sumie pierwsze anime z jakim sie zetknęłam w polskiej telewizji. Kanał działa od 21.00, oglądają go ludzie w odpowiednim wieku, dubbing świetny, orginalne endingi i openingi. I zero cenzury - czysty, żywy erotyzm XD Poprostu cud, miód i orzeszki!
A 'Jetix' jedzie z tekstem, że 'lepiej się nie da'. Już to widzę! A przed domem mi czołg przejedzie. =.=
Ale wiecie co mnie dobiło?
Artykuł w 'Otaku' pt. 'Angry Anime Nerd'. Facet tak zmieszał z błotem polskich fanów, że to się w dupie nie mieści. Uznał, że jesteśmy kapryśni, sami nie wiemy, czego chcemy, a nasze wymagania są nie adekwatne do możliwości.
Uznałam, że facet jest chory psychicznie. I mam świętą rację.
I oby 'Jetix' już nie kombinował i przestał wykupywać coraz to nowe anime, bo już do końca zniechęcą ludzi do tego gatunku. Choć chylę czoła w jednym przypadku - 'Shaman King' wyszło im bardzo dobrze, co dowodzi, że się da.
Nawet moja matka stwierdziła, że Ucipa ma głos jak kastrat, gdy zaczyna się wydzierać ^^"
(Kocham tę kobietę XP)

Bloody

I dlatego kocham polskę. I jetix też kocham.
xP

Kitsune

Shaman King w wydaniu polskim na Jetixie było naprawdę świetne.
To chyba jedyna taka produkcja Anime w polskiej telewizji kablowej (Kiedyś trafiłam na Anime po rosyjsku. ^^''), która mi się naprawdę spodobała.
Bo niestety nie mam Hypera. TT_____TT

Ale Naruto... Nie, to już była zdecydowanie ciężka przesada.
Nawet się już boję włączać Jetixa, bo jeszcze bym trafiła na któryś odcinek. O_o
A tego bym już chyba nie przetrzymała.
Dawno, dawno, dawno (Ha, ha, ha. XD) temu, kiedy zaczynali puszczać drugą "serię" odcinków późno wieczorem trafiłam na jeden i oglądałam z wyłączonym głosem, bo po prostu nie mogłam znieść dubbingu.
Kurfa, tak samo, jakby ktoś zdubbingował Upiora w Operze. O____O
*Zasłania się krzyżem z palców XD*
Ale i tak cenzura mnie dobijała. Jak można oglądać walki W NARUTO pozbawione brutalniejszych momentów? Chyba tylko same moralizujące rozmowy między walczącymi musieliby puszczać.
Brrrr.

Irate

To gdyby zaczęli puszczać Death Note, to musieliby wyciąć ok. 97% anime.

Kitsune

NIE STRASZ MNIEEEEE! O_______O
DN na Jetixie.
Innego końca świata nie będzie.

Bloody

O__O
*czyta ostatnie zdanie Kits*
O____O""
Nie!!! Kurfa, jak oni wezmą się za DN to ja w ramach protestu podpalę sejm!!!
Nie... zniszczą L...i Raito...i Ryuuka...i będzie wielka dupa xP
(jaki rym xD)

Yennefer

Może niech lepiej wytną ten moment z masażem stóp i ogólnie wszystkie momenty podpadające pod yaoica przez które nie obejrzałam tego anime...

Irate

Wyciąć masaż stóp? xD
To tak, jakby wycięli 1 odcinek albo ten, w którym [ SPOJLER ] ginie L. ^^'