[R][N][NZ]Wesele, czyli co by było, gdyby...

Irate

Tak, aaaaale napięcie...
Umieram ze ssssssssssssstrachu, co będzie dalej?

IratexMinato! xDD
Nigdy nie będę ssssssssssssssyta. xP

Bloody

zapomniałaś o "s" przy "syta" TT-TT
xD

Ja xItaś =dziecko.
...jakoś...mnie tak dziwnie xD

Irate

Bloochi.
Głupia Sssssssssssssssabinka ze mnie. xD

Bloody

kto to "sabinka"? O_O

Irate

Ja mam na imię Ssssssssssssabina, głuptaku...

GaGa

To umieraj szybciej.XD Bo się na cmentarzu rozmyślą i nie będą cie chcieli pochować.

Nie dodam teraz, bo mi sie nie chce.

Sabiniu, skarbie, tę ironię mozesz sobie odpuścić. Choć nie - zostaw. To włąśnie za to cie wszyscy kochamy ^^ Wprowadzasz w nasze życie zzamęt i urozmaicenia. Tak ma zostać XD

Irate

Ironizujący, Irytujący Irytek, który łatwo się irytuje...

To ciekawe.

Nie chce Ci się?
A co to za wysiłek? ;__; (nie lubię tej buźki. xD)

Bloody

GaGuś! Dodaj... dajesz...dodawaj...

GaGa

Dziś już nie da rady. Mam jeszcze... 10 minut? Później musze iść sprzatać. Mamy jutro ognisko z dziewojami i musi być jako-tako...

Bloody

Ale toż to minutkę trzeba TT_TT

Irate

Nawet mniej.
Jedno wejście w FF, jedno kliknięcie w 'nowy temat', jedno kopiuj, jedno wklej, jedno zapisanie tematu i jedno kliknięcie 'wyślij'.
Zaiste, skomplikowane i czasochłonne! xD

Bloody

ehh... TT_TT

Grabarz

Ojejku! Ja tam jestem! xD
I znów przed oczyma stanęła mi ta wizja... GaGatek przyciągająca Kaszalota do siebie i sycząca mu prosto w twarz "jak ja cię, kurwa, nienawidzę!".
To jest boskie xD

Jak to dobrze, że mnie nie zaciążyłaś, paskudo ^^ Nienawidzę dzieci xD

Elle

Będę płakać!
Gdzie ta fantastyczna część, którą mi czytałaś przez telefon, już cho cho temu?!
Ona była rewelacyjnaaaaaaaaaaaa! *zawodzi*

Ale skoro jest ta, której mi, paskudo, nie czytałaś, to muszę skomentować na bieżąco, a co! Chociaż dziwne jest, bym to znała, skoro napisałaś to po naszym wyjściu. XD

Jaka część? Rewelacyjnaaaa! Najbardziej jednak podobały mi się ławki i PASIKOŃ. Taaaaaak, to było najlepsze. Niewinna jak świeżo spadły śnieg córeczka Yenn (O ile jej dziecko może takie byc, w co wątpię. Przy takiej matce...) podkładająca jej największego potwora, tę bezlitosną bestię prosto na kolana XD
Widok- bezcenny!

A poród... Świetny! I tylko to przechodzi mi przez gardło.

Hibari

Ja to mam tylko pytanie, co Shige robiła z Naruto, że razem biegli do szpitala *mruży niebezpiecznie oczęta*
A tak w ogóle, to bosko i czekam na kolejną część!

GaGa

Bo ja to pisałam dość dawno i w poprzednich częściach oni są małżeństwem, skarbie ^^"

Następną część mam w notesie, dlatego potrzebuję duuuużo czasu (ma ok. 5 stron Oo.). KIEDYŚ napewno przepiszę i dodam XD

Bloody

Jak "kiedyś"?
GaGuś! Ja Ci żyć nie dam x3

GaGa

To poślę na ciebie Kakasia i resztę mej rodzinnej ferajny XD
Sakumo cię potraktuje piaskiem ze swojej odlotowej łopatki, a Maiko.... eeeee.... tego nie wiem Oo.

Hibari

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Nieeeeeeee TT_____TT

Bloody

O_o
umm... strach się bać XD

Hibari

*pociąga nosem* Ide se...

Namida

Gaguś bo wpędzasz Hibs w dołka...
Ale do rzeczy... skarbie... NARESZCIE już dłużej sie nie dało co? Genialna część, zresztą jak wszystkie poprzednie. Nie miałam najmniejszej ochoty zwracać uwagi na nic innego prócz tych cudnych zdań na ekranie. Przez ciebie kutwa chomik mi nawiał i muszę go teraz szukać ==
Przepisuj to z zeszytu leniu, bo ja nie umrę. Wręcz przeciwnie, będę żyć wiecznie i nawiedzać za życia ciebie a potem twoje kości i ducha w zaświatach! Młahahaha
Ale wiesz co? *pociąga nosem* mnie tam nie ma T.T ... a może to i dobrze... jakbym miała córkę to trudno byłoby odnaleźć jej ojca... za dużo facetów mam w haremie.

Bloody

Namiś...trza ich wykastrować xD

Namida

NIE!!! A kysz duszo nieczysta! Nigdy w życiu! Są mi potrzebni niekastrowani...

Irate

Nie lepiej zamknąć w szafie?