[T][NZ] Children in the desert.

Elle

Cholercia...

To się robi coraz ciekawsze. Fakt, zdania trochę dziwnie brzmia, ale to jest również wina autora. Taki ma styl, co nie, Namiś?

I zauważyłam jeden błąd, pod sam koniec- dwiema urnami, nie dwoma.

Łaaaaa... Ja chce więcej!

Namida

Racja Ell. Fu ma swój oryginalny styl pisania i niektórych zdań nie tłumaczyła dosłownie, ale całkiem je zmieniała pozostawiając jedynie ich sens.

Atiasha

Ludzie, ja ubóstwiam to co przed chwila przeleciało mi przed oczyma! Zdradzicie, kto napisał tę cudo? Chętnie przeczytam oryginał ^_^ No i chętnie również zacznę tłumaczyć, o ile mój angielski to przetrzyma.

Mimo, że samo w sobie jest dosyć dziwnie napisane. Spodobało mi się. Opisy, uczucia, myśli. Wszystko na swoim miejscu. Interpretacja z mojej strony, jak najbardziej pozytywna. No cóż. Czekam na więcej.

Fushigi

Arigato, Ew ^__^ Zdania, które przetłumaczyłaś, w moim przekładzie brzmiały podobnie... Ale Ty to tak ładnie ujęłaś ^^
Nam... A El chodziło chyba o styl autorki, a nie mój ^^"

ewelajna

Służę pomocą, jak coś, to pisz.
Choć mój angielski jest raczej na średnim poziomie.^^'

Kayko

"ewelajna" napisała :
1. "Kiedy przypomniałam sobie wydarzenia z ostatniej nocy... (He wasn’t leasing me exactly, none of them were, but still, He was around and that was enough.)"

Może przetłumaczyć to tak:
Nie okłamywał mnie -bynajmniej nie przy nich- ale uspokajał. Był dookoła/blisko mnie, a to mi wystarczyło.

But still to ja bym przetłumaczyła [i]ale wciąż[i]

Elle

Ati, link do oryginału jest w temacie "Mój pomysł, twoje wykonanie". A to- [link widoczny dla zalogowanych]- to inne opowiadanie tego/ tej autora/ki, przetłumaczone. Tam dalej, w tym samym temacie jest kontynuacja About: Time. Polecam!

Fushigi

Sham ma dwójkę. Mam pytanie: kto zajmie się trójką? Jest dość długa, więc jeśli ktoś ma czas...
Bo dobrze by było tłumaczyć szybko. Wiecie, jedna tłumaczy to, druga kolejne, trzecia jeszcze następne... Żeby nie trzeba było długo czekać.
To która chce?

mayumi

Teraz zaczynają się coraz dłuższe rozdziały.
To może dwie osoby na pół?
Ja bym wzięła cały, ale akurat nie mam na tyle czasu.

Fushigi

Szczerze mówiąc, mam już przetłumaczone prawie pół trójki, ale może tym razem spróbuje swoich sił ktoś inny ^^". Na pewno któraś będzie chciała, rozdział wydaje się ciekawy. I jest dużo dialogów.
I za czwórkę można się zabierać powoli... Ja biorę numer pięć ^^.

mayumi

Dobra, Fuu, napisz mi na gg, gdzie jesteś w trójce i przetłumaczę do końca. ^^

Fushigi

Hm... Co z tą dwójką? Miała być już dawno temu.

Elle

Sham, pobudka!

Czy mnie się wydawało, czy mówiłaś mi, że masz to gotowe na kompie?

Fushigi

No, bo dziewczyny czekają. Ja tam znam już treść pierwszych czterech rozdziałów...
Ale czekajmy na Sham.

IceTea

Co z drugą częścią.?
To jest wspaniałe. Kontunuujcie to.

Irate

Sham może i ma to gotowe na kompie, ale teraz tak się składa, że wyjechała, niestety...

ewelajna

Sham już chyba wróciła, więc może pora na część drugą?

ewelajna

Dziewczęta... Jak się miewa kolejna część? xD

Fushigi

Szlag, no. Sham, dajesz część drugą czy ktoś inny ma się zabrać za tłumaczenie? ==

Irate

Ja to się Wam dziwię, że w ogóle żadna z Was nie zabrała się sama za to tłumaczenie, tylko już dwa i pół miesiąca czekacie na Sh. o_O"

Fushigi

Ależ się zabrała. Mam już to chyba przetłumaczone od... trzech miesięcy, no ale Szam się zobowiązała. Wystarczy, że tylko przepiszę. Ale nie zgłaszam się, bo może ktoś inny by chciał.

Irate

o_O"
Nie, nie rozumiem Cię i tak. ^^'
Ja bym to już dawno przepisała i wkleiła, skoro wszyscy są spragnieni przeczytania (przyznaję się bez bicia, że pierwszej części nawet nie czytałam)...

Fushigi

Sham się zgłosiła i mówiła, że wklei. Więc po co ja miałam się wtrącać? Już dawno pisałam, że mam przetłumaczone, ale nikt w sumie nie chciał tego tak błyskawicznie.
Nie mogę robić wszystkiego. xD

Elle

Fuśkaa! To wklejaaaj!^^

Fushigi

O, teraz ktoś powiedział, że chce. ^^
To za jakiś czas /jak go znajdę/, przepiszę i wkleję. Trójkę chyba również miałam ja, czwórkę Ati i piątkę... chyba też ja. Ale na razie zajmę się dwójką...