Zniszcz życzenie

Aoi

Wchodzisz na długaśną drabinę, która sięga samego nieba, lecz kiedy już masz go dosięgnąć, ktoś popycha drabinę a ty zabijasz się nadziewając się na Pałac Kultury xP

Chciałabym umieć latać.

Van

Kupujesz skrzydła, a później okazuje się, że są to skrzydełka kurczaka przypiekane na wolnym ogniu xD

Chciałabym napisać doskonała parodię...

Grabarz

Wymyślasz specjalny odrzutowy plecak, który ma Cię wynieść do chmur. Szczęśliwa, odpalasz prototyp i wzbijasz się na odpowiedni pułap. Zapomniałaś jednak o jednej ważnej rzeczy: tak wysoko nie ma tlenu... zaczynasz się dusić, a palnik który umożliwiał Ci latanie, gaśnie, nie wspominając o tym, że jest cholernie zimno. Spadasz na ziemię i zabijasz się ^^

Chciałabym odnaleźć prawdziwego Mężczyznę.

Aimi

Pewnego dnia spotykasz w parku ideał mężczyzny. Według Ciebie to on jest tym jedynym i niepowtarzalnym. Podchodzisz do niego i gdy chcesz zagadać, popycha Cię jakaś baba na ziemię i rzuca się na chłopaka. Okazuje się później, że to jego dziewczyna. ^^

Chciałabym być dobrym satyrykiem.

Kitsune

Stajesz się wspaniałym satyrykiem - najwspanialszym na świecie. Pewnego dnia, opracowując tekst na wystąpienie, zaczynasz się śmiać z tego co napisałaś, a jest to tak bardzo śmieszne, że umierasz ze śmiechu.

To się nazywa wpływ Latającego Cyrku Monty Pythona. ==''

Chciałaym torta. xD

Aimi

Dwa dni temu zamówiłaś sobie w cukierni dużego torta z ulubioną polewą. Przychodzisz go odebrać, podchodzisz do sprzedawczyni i słyszysz od niej: "Przepraszamy, ale gdy położyliśmy tort na krzesło, ktoś niechcący na nim usiadł."

Chciałabym, aby gg znowu mi działało. ^^'

Kitsune

GG znów Ci działa, ale... Wpuszcza Ci do komputera wirusa, któy kasuje bezpowrotnie wszystkie dane.

Chciałabym spotkać się z Leonardo da Vincim. xD

Hibari

Wybierasz się na wyciekczkę w przeszłość wehikułem czasu. Niestety, coś idzie nie tak i lądujesz w epoce kamienia łupanego.

Chciałabym ładnie pisać

Shamaya

Chodzisz na lekcje super hiper ładnego pisania i po jakimś czasie widać efekty. Chcesz zaprezentować wszystkim swój nowy styl pisania, więc zapraszasz ludzi na sale gimnastyczną do szkoły.
Zgromadzeni patrzą na Ciebie wyczekująco i w tym samym momencie na Twoje ręce spada kawałek sufitu, w wyniku czego ręce odpadają xD

Chciałabym nie mieć odrostów na głowie xD

Grabarz

Opracowujesz tajemniczą formułę, która sprawia, że włosy odrastają w takim kolorze, jak nałożona na nie farba. Szczęśliwa, stosujesz ten specyfik. Niestety, okazuje się, że ta metoda wpłynęła niekorzystnie na Twoje ciało: zmalały Ci piersi i nie odczuwasz podniecenia seksualnego ^^ Było grzebać w genetyce? ^^

Chciałabym mieć większy biust ^^

Shamaya

Odkrywasz, że sutki to tak na prawde małe zaworki, które można otwierać i dopompowywać przez nie powietrze do piersi. Zachwycona swoim odkryciem dopompowujesz sobie biust do zadowalających rozmiarów i dumna jak paw wychodzisz na ulicę. Na dworze szaleje wichura i mocny wiatr unosi Twoje nadmuchane piersi wraz z Tobą gdzieś w górę. Po chwili docierasz tak wysoko, że nie możesz oddychać, więc dusisz się, a wysokie ciśnienie powoduje pęknięcie Twojego biustu. ^^ Martwa i płaska jak deska spadasz na ziemię xD

Chciałabym mieć włosy do kostek xD

Namida

W tym celu udajesz się do fryzjera na fundowane przez państwo przedłużanie włosów. W poczekalnie panuje istny chaos, którego nikt nie może opanować. Roztargniona fryzjerka zdaje sie tego nie zauważać. Podchodzi do Ciebie i sadza na fotelu. Jesteś zachwycona tym że od razu cię przyjęto. Zamykasz oczy i relaksujesz się. Po godzinie zostajesz poinformowana że "operacja" została ukończona. Uchylasz powieki i wpadasz w histerię, gdyż spostrzegasz iż fryzjerka ogoliła cię na łyso. Okazuje się że pomyliła cię z jakimś starszym panem który raz na zawsze chciał sie pozbyć włosów... zostałaś ogolona i natarta specyfikiem który hamuje porost włosów na stałe. Zrozpaczona postanawiasz zaniechać wszelkich wszelkch prób zmiany swojego wizerunku.
Chciałabym mieć czarną panterę.

Klaja-chan

Pewnej nocy, nieświadoma niczego, budzisz się i znajdujesz się w kuchni. Na oślep machasz ręką w lodówce, usiłując znalezc coś jadalnego. Na szczęście znajdujesz masło "Delmę", chleb i dżem o smaku zabajone.
Odwracasz się i patrzysz z podnieceniem, ale i lękiem na leżącą spokojnie naprzeciw czarną panterę, podchodzisz i głaszczesz ją, ona zaś mruczy zadowolona. Skąd jednak mogłaś wiedzieć, iż ma ona wyostrzony zmysł węchu ? Zwierzę podrywa się niespodziewanie i łapie ze stołu "Delmę", po czym ucieka, w drodze warcząc na ciebie !
Nie wiesz co się dzieje. Patrzysz na drzwi kuchenne. Pantera zjawia się w nich, dzierżąc w łapkach drewnianą tabliczkę z napisem :" Stop maltretowaniu Delmy !"
Widząc, iż protest ten wywiera u ciebie mieszane uczucia, pantera cię zjada.
THE END. xD

PS. Namiś, jesteś wampirem więc akcja nie mogła toczyć się w dzień z racji obecności słońca. ^^

Chciałabym mieć nowy, wypasiony telefon. ^^

Shamaya

Kupiłaś zupkę chińską, w której znalazłaś kupon, dzięki któremu grupa naukowców stworzy dla Ciebie telefon, jaki tylko chcesz. Składasz zamówienie i po tygodniu otrzymujesz super wypasiony telefon. Zachwycona udajesz się na szczyt wiezy Eiffla i robisz zdjęcia, jednak telefon wyślizguje się z Twojej ręki i spada na ziemię. Rozhisteryzowana zbiegas po schodach na dół, jednak na ziemi zamiast Twojego trelefonu widzisz nieokreślone części elektroniczne xD
A przecież taki telefon był tylko jeden ...

Chciałabym być ładna -__-

Grabarz

Idziesz na operację plastyczną, wcześniej uzgodniwszy z lekarzem, czego oczekujesz. Poddenerwowana, poddajesz się narkozie, a lekarze przystępują do operacji. Jednak z pobliskiej kliniki psychiatrycznej uciekła grupa furiatów, którzy włamują się na oddział chirurgii plastycznej i przeszkadzają w operacji, wykurzają z sali pielęgniarki i chirurga, a sami dokańczają zabieg... Budzisz się z oczami w miejscu uszu, ze zmasakrowaną twarzą osiemdziesięciolatki po ciężkiej ospie... A mogłaś obejść się bez operacji... ^^

Chcę być bogata ^^

Apple

Znajdujesz sobie bogatego męże, za którego wychodzisz. Żyjecie sobie długo i szczęśliwie, aż pewnego dnia przyjeżdża do was matka twoja matka. Macie nadzieję, że wszystko potoczy się inaczej niż podczas ostatniej wizyty. W czasie obiadu wychodzisz do łazienki, a gdy wracasz przy stole nikogo nie ma. Znajdujesz karteczkę. Twoja matka uciekła z twoim mężem, a tobie zostawili konto zadłużone na milion złotych.

Chciałabym zostać morderczynią

Yennefer

( no nie, to moje marzenie xD)

Jesteś zajebistą morderczynią. Dostajesz zlecenie na zabicie arabskiego szejka...lecisz więc do Arabii i szukasz celu swojej wizyty, ale w międzyczasie okazuje się, że w tym cudownym kraju możesz sobie założyć harem i zafascynowana tym faktem, natychmiast to robisz po czym zażywając uciech ze swoim haremem zupełnie zapominasz o robocie...zdenerwowani zleceniodawcy puszczają famę, jakobyś była najgorsza w swoim fachu i, że tak powiem, twoja kariera...umiera xD

Chciałabym być najlepszą morderczynią na świecie xD

Apple

(No cóż chyba mamy podobne marzenia. Co to jest haren?)

Jesteś najlepszą morderczynią na świecie, aż pewnego dnia przybywa pewien indyjski morderca i wyzywa cię na pojedynek. Ty pewna siebie nie ćwiczysz nic a nic. W dniu walki idziesz sobie spokojnie ulicą, aż nagle wyskakują źli ninja lepszi od ciebie. Wdajesz sie z nimi w bójke i zapominasz, że musisz zdąrzyć na inną. Nie przychodzisz na umówioną walkę i tym samym zostajesz pozbawiona tytułu najlepszej morerczyni.
Zi End

Chciałabym mieć normalna fryzurę.

Yennefer

(harem tooo...to watacha twoich wszystkich samców xD Rozumiesz...masz ich wszystkich na raz...np Ell ma Tośka, Grimmjowa, tych dwóch co ma w avatarze kogoś tam i jeszcze kogoś i jeszcze i oni wszyscy łażą w kajdanach jak na samców przystało i spełniają wszystkie ich zachcianki a ona leje ich biczem, bla, bla, bla...xD)

Idziesz do fryzjera. W kolejce czekasz z pewnym murzynem, który w końcu znudzony czekaniem wychodzi a miał być przed tobą. Cieszysz się więc...przedwcześnie. Fryzjer nie założył soczewek kontaktowych i myśląc że ma do czynienia z rzeczonym murzynem robi ci na głowie wielkie, skołtunione afro...

chciałabyyyym....zmacać disnejowskiego Alladyna xD

Apple

Pewnego dnia znajdujesz magiczną lampę, z której wychodzi dżin. Życzysz sobie znaleźć się w pałacowej sypialni Alli'ego. Podchodzisz do niego mrucząc mu do ucha słodkie słówka. Nagle do sypialni wpada Dżafar. Krzyczy on coś o tym, że masz zostawić jego życiowego partnera. Ty przerażona uciekasz.

Chciałabym znaleźć się w piekle.

Elealyon

W biurze podróży wykupujesz wycieczkę do piekła, co doszczętnie rujnuje Cię finansowo. Jednak, nie zważając na wszelkie niedogodności, jesteś szczerze zadowolona i już wkrótce znajdujesz się w tym cudownym miejscu. Niestety, piekło ani trochę nie spełnia Twoich oczekiwań. Pomijając fakt, że nie ma tam klimatyzacji, zostajesz uznana przez dzikie diabły za intruza, wrzucona do kotła ze smołą i kończysz swój żywot równie szybko jak żuczek we wrzątku...

Chciałabym złapać za ogon smoka.

Apple

Pewnego dnia w gazecie znajdujesz ogłoszenie, że ktoś chce sprzedac smoka. Ty zadowolona z siebie dzwonisz do tej osoby i na drugi dzień do twego domu przyjeżdża paczka. Otwierasz ją z zadowoleniem, niestety w środku zamiast smoka znajdujesz owłosionego szczura. Zła dzwonisz do sprzedawcy, niestety ten nie odbiera. Ty niczym nie zrażona dzwonisz cały czas. W końcu dopada cię śmierć z nudów.

Chciałabym znaleźć się w jednym łóżku z Cyklopem.(Kurde mam zboczone myśli!)

Grabarz

(Nie lepiej uprawiać seks? W jednym łóżku można równie dobrze spać, nic ciekawego nie robiąc. Swoją drogą, Cyklop zawsze mnie odstręczał. A Gambit i Wolverine są moi i śliczni! ^^ Aaa! Zauważ też, ze zboczone myśli to u nas codzienność xD)

Wyjechałaś do Ameryki. Zmęczona podróżą, łapiesz taksówkę i jedziesz do hotelu. Marzysz tylko o kąpieli i miękkim łóżku... Otwierasz drzwi swojego pokoju, rzucasz walizkę w kąt i biegniesz do łazienki, w jednej dłoni dzierżąc kosmetyczkę, a w drugiej ręcznik. Wychodzisz po godzinie, czyściutka, zrelaksowana i pachnąca. Idziesz do łóżka i pakujesz się pod kołdrę, gdy nagle odkrywasz, że Twoje łóżko jest zajęte! Leżysz pod kołdrą z całkiem nagim Cyklopem! Niewiele myśląc, rzucasz się na nieog i gwałcisz go. Dziewięć miesięcy później rodzisz mutanciątko, niestety Cyklop nie będzie dlań tatusiem, bo uciekł rano po upojnej nocy.

Chcę biegle władać każdą możliwą bronią. ^^

Grabi, ja nic nie chcę mówić, ale to trzeba ZNISZCZYĆ marzenie, a nie je spełniać i kończyć jakimś nieszczęściem...

Toż przecie nie tylko ja popełniam ten błąd. A tylko do mnie się czepiacie ^^'

Bo akurat w tej chwili straciłam cierpliwość. xD

To trać cierpliwość gdzie indziej! xD

A co za różnica? Kiedyś to się musiało stać, a jako że cierpliwość mam niezgorszą, to była szansa 1/(jakieś)30, że akurat się Tobie dostanie. xD

Kitsune

Chcesz władać biegle bronią. Na dzień przed rozpoczęciem nauki przylatuje latający spodek i zabiera z Ziemi całą broń i wszystkich ludzi, którzy potrafią ją wykonywać i nią władać. Ciebie na szczęście nie, ale zostajesz do końca życia w świecie przepełnionym chorowitymi słabełuszami, którzy nie umieją niczym walczyć i potykają się przy każdym najmniejszym ruchu (głównie małe dzieci i staruszkowie). Rezygnujesz z walki chcesz zabrać się za coś, co jej nie wymaga - za rysunek, ale niestety kosmici zabrali Ci nawet ołówek, bo stwierdzili, że może być groźnym narzędziem zagłady.

Chcę wreszcie skończyć pisać książkę i ją opublikować.

Grabarz

Pewnego wieczoru, siedząc przy komputerze z parującym kubkiem herbaty, wpadasz na genialny pomysł zakończenia Twojej książki. Zaczynasz pisać natychmiast, nie odrywając się od pracy ani na chwilę (za wyjątkiem przerw na posiłki i wizytę w WC xD). Pracujesz wytrwale, nie zważając na burzę szalejącą za oknem, już masz wypisać ostatnie zdanie, gdy nagle... piorun trafił w stację transformatorową, w efekcie czego pali się dysk. Danych nie da się odzyskać.

Chcę umieć pisać i rysować również lewą ręką!