Chłopcy, chłopcy!

Negai

Niiieee, nie pisz.

Mam walecznych samców w klasie! W akcie buntu z powodu nazywania ich 'samcami' nazwali mnie 'samicą'. Kretyni. xP

Irate

Wątpię, by zrozumiał.
Nienawidzę siebie.

ewelajna

A pisałaś z nim już wcześniej?
Nienawidzę, gdy ktoś nienawidzi siebie. Trochę wyrozumiałości, jesteś Amazonką.

Fushigi

Błąd. Ty siebie kochasz.

Irate

Nigdy z nim nie pisałam, jestem chorą psychicznie istotą i nie potrafię do niego napisać. Nie mam odwagi.

To nienawidź.
Mea culpa...

Fushigi

Tu też zrzędzisz. xD

Irate

Nieprawda!
Zalewasz. xD

Kurwa...

Umeka

Mać!

Dziś wieczorem bałam się wrócić od koleżanki do domu! x___X
Bo takich dwóch, strasznych facetów stało na ulicy i za mną szli gdy wracałam!
Jak taka idiotka zaczęłam biec, i skręcać w jakieś uliczki!
Bałam się jak cholera.

Doszłam do wnioski, że brakuje mi samca przy boku, który odprowadziłby mnie do domu. T_T

Shamaya

Taaaa.
Ale potem, jak już Cie odprowadzi i musi sam wracać, to srasz w gacie ze strachu o niego.
Oczywiście, prawo jazdy i samochód zmieniają postać rzeczy xDD

Grabarz

Ale jego raczej nie zgwałcą. ^^

Negai

No wiesz... Może i nie, ale mogą. Różne to zboczeńce łażą po ulicy, a jak i chłopak ładny... >____> xD

Grabarz

No tak, w końcu żyjemy w kraju absurdu...

Hibari

Ej, bo to za chwile kobiety będą odprowadzać swoich chłopców do domu, bo oni będą mysleć, że ktoś nasteje na ich cnotę xD

Umeka

Buhahaha. xDD

Samiec nie powinien się dać!
Powinien walczyć, no!

Van

Dobra, no to ja może powiem... No bo jest taki chłopak... i on jest ładny, i chyba mi się podoba. xD
Nazywa się Tomek (nienawidzę tego imienia), ale wszyscy zwą go Skuter. xD

Umeka

TEN Tomek?!
Mam nadzieję, że nie TEN Tomasz! xD

mayumi

Ej, mam pomysł, Irate.
Patrząc, jak użalasz się nad sobą wpadłam na (banalny w sumie) pomysł.
Po prostu zakoleguj się z osobą, która zna dobrze Pozora i niech ona Was sobie przedstawi.
To powinno zadziałać. oO

Edit:
Btw, dopiero teraz przeczytałam:

Bloody

Ir, odezwij się raz jeszcze do Pozora (Pozóra, czy jak ty tam wolisz. Nie wiem jak to się odmienia xD).

Ja chcę Pana M. ;___;
Ale Pan M. jest zajęty...
...ale jak go ostatnio spotkałam to, kuźwa, mogę się założyć, że nadal jest coś miedzy nami.
D.u.p.a.

Ayumi

a ja kurwa nadal jestem zazdrosna! >________<

głupia jestem!

Bloody

O swojego eks?

To normalne...
..chociaż...Pan M. nie był ze mną, a jestem zazdrosna ...x_X

Negai

Co to się dzieje, że nam samce tak w głowach mieszają. Nie zgadzam się ja na to i już.
=____-

Atiasha

Hm... dla mnie samiec - to samiec.
Głupia zabaweczka do przegwałcenia gdzieś w krzakach i późniejszego wyrzucenia na ulicę. xD Jakoś od czasu... hm. pewnego pana B. nie przywiązuje się do żadnego chłopaka. *zaciesza*

Ayumi

On jest taki zajebisty... >________<

Negai

Ayyyyyy! Zajebiste to jesteśmy my, a on niech się jebie. Zresztą, nienawidzę ich wszystkich, przebrzydłe plotkarze i zboczeńcy!

mayumi

Zboczeni są, niewyżyci też.
Ale ja bym bez nich nie potrafiła żyć.

Sama nie wiem, jak to opisać, ale kiedy jestem z jakimś chłopakiem dość blisko, życie nabiera innych kolorów. Czuję się pewniej, bardziej bezpiecznie i radośnie. Wiadomo, są również przykre momenty z nimi się wiążące, ale to kompletny margines.