Aktualnie czytam...

Irate

Julian, Julian, Julian! <3 Ja bym go chciała spotkać. Znaczy... takiego sprzed pożaru. I już nie chodzi o samo oszpecenie, tylko o wypaczony umysł, bo owszem - miał wypaczony. Ale przedtem... Geniusz w czystej postaci. Ahhhh.

Początek, Ew. Po 50 stronach dałam sobie spokój i już więcej nie wróciłam.
Po prostu mnie mocno odepchnęło, choć przeczytałam wiele książek, których pierwsze 50 stron mnie nie zainteresowało.

Hibari

Harry Potter i Komnata Tajemnic! xDDD

Aoi

Czytała może któraś z Was 'Księżyc Yakuzy'? Bo jestem ciekawa czy warto przeczytać.

Fushigi

To to o tej córce gangstera?

Namida

Yakuzaaaaaaaa *__*

Aktualnie czytam... co ja czytam?
Brnę przez "Kapłankę w bieli" i skończyć nie mogę.
Czytam po raz ęty "Wrota" Wójtowicz...

Aoi

Tak. Czytałaś, Fu?

Fushigi

Enty bądź n-ty, nie ęty.
Nie, widziałam w empiku.

Rose

Czytam/ mam do przeczytania:
- A. Sapkowski Chrzest ognia
- A. Sapkowski Pani Jeziora
- Teresa Medeiros Amulet
- Poul Anderson Dzieci wodnika
- Ewa Nowacka Małe kochanie, wielka miłość.

ewelajna

Przeczytałam Krainę Chichów Jonathana Carrolla.
Niespotykana i oryginalna fabuła, przede wszystkim. Styl też niczego sobie, trochę ironicznie, choć czasem nie rozumiałam żartów autora/bohatera.
Znajcie me miłosierne serce, gdyż postanowiłam troszkę przybliżyć Wam o co chodzi w tej pozycji, ha. Więc sprawa przedstawia się następująco: mamy głównego bohatera, znużonego życiem, zgorzkniałego nauczyciela angielskiego zakochanego w książkach autora Marshalla France'a. Mężczyzna dąży do napisania biografii swego ulubieńca, więc postanawia odwiedzić miejsce, w którym tamten się wychowywał, czyli zadupie Galen. Wszystko ładnie pięknie, tylko... czemu wszyscy tutaj chodują bulteriery? Czemu na oczach nauczyciela ginie chłopiec, a ludzie z miasta tylko pytają 'Tomaszu, czy tuż przed wypadkiem chłopiec się uśmiechał? Co kryje córka słynnego pisarza - Anna?
Takie urban fantasy, połączenie humoru i horroru. Poleeecam.

Darkness

Stolik przy łóżku ugina się aktualnie pod:
- "Uczennicą Maga" T.Canavan - przeczytam jeden rozdział, poziewam, i przeplatam:
- "Sługą Magii" M.Lackley, którego doprawiam (gwoli przypomnienia sobie, co autor miał na myśli, a co mu sfilmowali):
- "Kodem daVinci", "Aniołami i Demonami" D.Browna.

W kolejce grzecznie czekają:
- seria S.Meyer
- reszta "Danów Brownów"
- "Obietnica Magii" i "Cena Magii" M.Lackley.

Ayumi

Cassandra Clare "Miasto kości"
*__________________________*

Tylko nie mogę znieść, że główni bohaterowie, którzy się w sobie zakochali, okazali się być rodzeństwem... =_______=

Fushigi

Mam to. Kupiłam. Zaczęłam... i sterczę wciąż w tym samym miejscu, gdzieś na początku. Nie wciągnęło mnie, w ogóle. I tak jakoś dziwnie napisane.
Coś Ty?! Świetnie, będę wiedzieć, żeby się nie ekscytować. xD Zresztą, ten JakMuTam jakiś taki nijaki, jak na razie. Nie spodobał mi się. xD

Hibari

A mnie nie podeszły "Wrota" Mileny Wójtowicz. Jak dla mnie za dużo tej ironii, którą uwielbiam, a co za dużo, to niezdrowo.

Obecnie mam u siebie na składzie "Pierwszy krok" Adama Przechrzty. Czytał ktoś, albo zna pisarza i mógłby mi powiedziec, czy warto się za to zabierac?

Fu, mnie za to nie specjalnie spodobała się ta książka "Za kwietnymi polami", którą wtedy kupiłam w Sączu. Zapowiadała się naprawdę dobrze, ale jakoś tak... bez specjalnego polotu. >_>

Rose

Hm, ja czytam teraz Almanach fantastyki Kroki w nieznane. Całkiem przyjemna lektura. ^^
Na półce wala się:
- Alchemik
- Emma i ja
- Lekcje miłości

Ostatnio przeczytałam Kroniki Akaszy: Metempsychoza i Powtórka z Apokalipsy i jestem po prostu zachwycona. *__*

Ayumi

Ja właśnie Jace'a polubiłam najbardziej. ^^

Fushigi

Ach... a ja wczoraj weszłam sobie do empiku i wzięłam pierwszą lepszą książkę fantasy (no dobra, spodobał mi się opis jednorożca na okładce z tyłu). I matko! Świetna jest. Umieram przy niej. xD
Błękitny Księżyc, część 1, Simona R. Green. Słyszał ktoś? Niedawno wyszła podobno. I jak tylko skończę tę, pewnie polecę po drugą, bo też już jest. O ile będę mieć fundusze.

Czasem opłaca się kupować książki tak bezmyślnie. Nad Miastem kości tyle się zastanawiałam i do tej pory czeka...

Elle

Drugą właśnie czytam, nawet mówiłam na Cboxie, że kupiłam i Iri chciała recenzję. XD

Ja również polecam. Niby tradycyjna bajeczka i smokach, królewnach i królestwie, ale tylko pozornie. Z jednej strony książka jest naszpikowana śmiesznymi tekstami i sytuacjami, ale z drugiej jest naprawdę poważna, czasem wręcz smutna. Obdziera z fałszywej skóry wszystkie ballady o heroicznych czynach, odwadze i poświęceniu, i pokazuje po prostu... ludzi i zwykłe, ludzkie strachy. Naprawdę, naprawdę świetna i już wiem, że będę do niej często wracać. Przy niej po prostu nie da się nudzić.

Fushigi

Ech, no. Ta jak zwykle wie, czytała, słyszała, zna. I gówno z oryginalności. ;p Na siboksie mnie dawno nie było, więc wiesz. xD

Dokładnie! Niektóre momenty... są napisane tak, jak powinny być. Na początku myślałam, że to będzie coś w stylu Wiedźmy, gdzie każda heroiczna walka podszyta jest jednak takim humorem. No ale...
I nawet, kurde, romans jest. Ale jak większość romansów, pisanych przez faceta... przynajmniej do połowy pierwszej części.

Hibari

To już wiem jaką książkę kupię, gdy tylko napłynie gotówka. *.*

Elle

Jak zwykle? XD
Miasta Kości jeszcze nie czytałam. Z naciskiem na "jeszcze" bo znalazłam w formie ebooka.

Z opisu na tyle książki można tak wnioskować, że napisane będzie jak Wiedźma. Też tak myślałam, ale powiem szczerze, że miło się rozczarowałam. Gdyby ta książka była napisana jak Wiedźma, nie byłaby nawet w połowie tak dobra, jak jest.

Romans romansem, nawet mi to nie przeszkadza, że go nie ma tak sporo... Gdyby było więcej, toby mi zawadzał, mam wrażenie. A tak książka ma idealne wyważenie.
I Julia jest niesamowita! Absolutnie!
I z czasem polubiłam Haralda, wiesz Fuś? Naprawdę.

Fushigi

Z czasem... Słyszałam, że się wyrobi. Potem. Julia jest cudowna. Zresztą, Ruperta też lubię. Nie jakoś tak strasznie, ale porządny rycerz. ^^
I te teksty... 'Wal się na ryj, braciszku'... Geez. *.*

Elle

Julia ma po stokroć lepsze teksty. Po stokroć! Nie uważasz, że jej 'zamknij jadaczkę, idioto' i chęć zrównania każdego z ziemią jest niesamowita? XD
Ale fakt - Ruperta też lubię.
I tak, Harald się wyrobi. Powiedziałabym coś, ale to będzie bardzo lekki spoiler. Ale byłam zaskoczona, to już było w pierwszym tomie, jak gada z Dariusem. Fu, doszłaś?

Hibari

Ja piernicze, niech szybciej otworzą bibliotekę, bo nie cierpię nie widziec o czym mowa, nooo! >__<

Elle

A masz to w bibliotece? Bo ukazało się całkiem niedawno, więc..

Hibari

Tak, jest już na jednej z filii, bo się pytałam w głównej bibliotece, tyle, że ona jest do września nieczynna. =__________=