Harry Potter.

Namida

Hi hi <szczerzy kiełki> Draco jest fajny może właśnie za ten egoizm go lubię no i jest to zła postać do takich mnie zawsze ciągnęło. A tatusia też miał fajnego ale go wsadzili do Askabanu..
Mitsuki
Jak owe dzieło dorwę w swe łapczęta to niechybnie przeczytam ^^.

Mitsuki

Och, ja nie mam nic przeciwko złym postaciąXD Na ten przykład w Kupcach i ich żywostatkach strasznie lubiłam takiego jednego pirata, choć był z niego drań jak z mało kogo i się wściekłam, jak zginął. A już te wszystkie świnie w książce "Achaja..."
A linka ci mogę podać, Namiś. O ile się nie wściekniesz, bo tam jak już Draco dozyskuje ludzką postać, to dziewczyny chcą go zjeść:P Konkurencja!

Kaoru

Ja polubiłam Draco zwłaszcza w szóstej części..On się wchał..on się naprawdę bał ..i wachał ..Nie chciał tego zrobić..cały czas mam wrażenie ,że po mimo wszystkiego on ciągle walczył z samym sobą..Nie był w stanie zabić Dumbledora..i gdyby nie Snape..
On się bał..
A czy żałował..
Pewnie tak..

Kitsune

I tak w Siódmej części już ładnie wytłumaczyli, dlaczego Snape zabił Dumbledore'a... ale nie spoileruję... ^^

Hibari

o tak wyjaśnili dość szegółowo a co do Draco..hym..zawsze go lubiłam a po 6 części to juz tak wybitnie :D

Kitsune

Draco zUy i mrooooHny to najlepszy Draco... xD

Hibari

tak tak najlepszy Draco to zły Draco *smiech szaleńca*

Kitsune

Nie wiem czemu, ale teraz Draco mi się Deidarą skojarzył... xP

Hibari

a może dlatego że to takie dwa fajniusie blodasie chłopaczki :D

Kitsune

Z tym, że Deidara jest kobietą xD

Jak z resztą połowa Akatsuki xD

Hibari

kobieta nie kobieta (xD) złe charakterki zawsze sa fajne 8)

Kitsune

Taaaak. Stanowczo. Oroś był ładny i fajny, później był tylko fajny, a teraz w ogóle go nie ma xD

Oto kolejny wspaniały, twórczy komentarz Kit... xD

Hibari

ni ma nie ma jak to zawsze bywa z czernymi charakteami a zwzwyczja jet tak że włośnie oni bywaja najładniejsi :)

Namida

Cóż Fu od zawsze wie że ja w każdym dziele mam ulubiony czarny charakter. No cóż trzeba przyznać że czarne charaktery są bardziej głębokie i mają bardziej rozwiniętą psychikę przynajmniej w większości książek.
Dei z Draco? A Bójcie sie Boga. W życiu.
Mitsuki
Byłabym zobowiązana gdybyś dała mi ten link, zobaczę cóż to jest takiego. Czytałam wiele opowiadań o Malfoyu, jedne gorsze inne lepsze. Ale na coś takiego jeszcze nie trafiłam.
A co do Achaji to mi jej nie chcą dać mimo że mam ją w domu <tupie>. Twierdzą że to książka dla dorosłych i że jestem "za mało duża".

Hibari

czy ja wiem czy Achaja to książka dla dorosłych *zamyślony* moze ale mnie się baaardzo spodobała fakt dużo przekleństw ale nie odbiera to wcale uroku książki :lol:

GaGa

Duża doza przekleństw jest zasadniczo urocza, zwłaszcza w ustach złego charakteru XD Tam se może być i cała ich masa ^^
DeiDei i Draco... może troszkę z tymi swoimi diabolicznymi myślami, ale Dei jest stanowczo odważniejszy... i koniec, kropka! Mój DeiDei.. <tuli blondaska>
Ja siódmej części jeszcze nie czytałam, ale nawet jakby się okazało, że Dumbledore wyrżnął w pień całą familię Snape'a to i tak mu nie wybaczę tej zdrady ==* Moje miłosierdzie jest ogranicozne XD

Hibari

tez tak myslałam ale po przeczytaniu siódmego tomu miałam taki troche mieszane uczucia

Kitsune

Achaja... Nie dziwię się, że jej nie chcieli dać...
Książka jest wulgarna. Książka jest perwersyjna. Książka demoralizuje.

Zaraz, to przecież jest w niej najlepsze! ^^
Plus jeszcze historia, opisy, Achaja, jej drużyna, Biafra, Sirius i Shha ^^

Hibari

fakt może demoralizować ^^ ale i tak jest świetna

Namida

JA nie czytałam jeszcze całej książki... dorwałam ją w swe łapczęta dopiero dziś (rodzice dali mi ją dopiero na urodziny) póki co jestem nie zadowolona... ba! Jestem wściekła!!! Normalnie zabiję tę wywłokę Rowlinga za Snapeuśa <mruży oczki>

Hibari

*zatyka sobie usta pięścią alby nic nie powiedzeć* jee to czytaj czytaj a ja sie powstrzymam żeby nic nie wygadać
Czyżbyś dziś miała urodziny??

Namida

Ano wczoraj miałam aż wstyd się przyznać że dopiero 14 :/.

Hibari

taaaak ^^ to ja ci zycze <troche spóźnione ale to nic> dużo zdrowia i szczęścia z okazji urodzin :* <14 lat to wcale nie tak mało ja np. moge czuć sie staro bo pare dni temu stuknęła mi szesnastka =.=>

Namida

Czemu nic nie mówiłaś że miałaś urodziny? Dzięki za troszkę spóźnione życzenia, ale zdziwiłabyś sie ile osób dopiero dziś sobie przypomniało że mam urodziny ^^. A skoro ty też miała to duuuużo spóźnione życzenia zdrowi szczęścia i czego tam sobie wymarzysz.

Hibari

a dziekuje dziekuje :D ale wiesz ja to dopiero wspaniałą drogą dedukcji dowiedziałam sie ze miałas urodziny ah jednak nie jest ze mna jeszcze tak xle