Ratuj bisha, czyli Fani kontra Kisiel...

GaGa

Nie wiem jak was, ale mnie wkurza to, że Kishimoto zabija najlepszych bohaterów - jeden po drugim z właściwym sobie sadyzmem. Wymiata z tej histori wiele fajnych wątków, liczba postaci zmniejsza się z chaptera na chapter. Najgorsze jest to, że zabija głównie facetów i to tych albo fajnych, albo przystojnych, albo i fajnych i przystojnych :x
Wkurza mnie to troszkę i myślę, że was także, więc poprzyjcie mnie w moim żalu i bezsilnej złości na Kisiela...
A teraz wymienie wszystkich, którzy zginęli:
-Czwarty Hokage, Minato Namikaze
-Haku
-Sasori
-Deidara
-Hidan[podobno zakopany żywcem]
-Obito Uchiha
-Hayate Gekkou
-Sakum Hatake, Biały Kieł Konohy
-Pierwszy Hokage
-Zabuza Momochi
-Orochimaru
-Asuma Sarutobi
-Jiraiya

A zginą prawdopodobnie:
-Itachi Uchiha - jak zgine to... Kisiel trzymaj się ode mnie z daleka - dla własnego bezpieczeństwa!
-Sasuke Uchiha[prawdopodobne, że zbiją się z braciszkiem nawzajem - oni są poprostu siebie warci]
-Sai
-Kakashi Hatake - jak zginie, przestaję czytać 'Naruto'!
-Naruto Uzumaki
-Neji Hyuuga
-Shikamaru Nara
-Pain[albo on, albo Naruciątko]
-Kabuto Yakushi
-Iruka Umino

Jeżeli nadal was nie porzekonałam, to trudno. Druga lista zawiera osoby, które mogą zginąć, choć nie jest powiediiane, że napewno.
Kurde no... ja nie chcę, żeby oni wszyscy tak ginę - jeden po drugim. Newt nie zdążysz się naciszyć takim np.Haku,a on już nie żyje... Rąbnięte to jest! Rąbnięte do ganic możliwości, aby ktoś miał aż tak mordercze skłonności jak Kisel! Może trzeba mu polecić jakiegoś dobrego psychiatrę, który coś z nim zrobi, bo facet jest nienormalnmy! My także zabijamy bohaterów w naszych opowiadaniach, ale z mniejszą częstotliwością i wynika to z tego, że nie chce się nam o nich pisać, albo uznajmeny wsadzenie jakiegoś bohatera za błąd. A Kisiel stwierdza później, że jednak za wcześnie kogoś zabił i go ożywia - właśnie w ten sposós 'zamartwychwstał' Sasuke po walce z Haku :? Wiem, że on miał zamiar go tam zabić, bo czytałam wywiad z nim, ale zmienił zdanie, Bóg jeden wie dlaczego :?:
Ech... resztę oddaję w wasze rączki. Jeżeli zapomniałam kogoś wymeinić, to dopiszcie go w swoim komentarzu.
Zmiatam zanim napiszę coś mniej mielgo, bo to jest miłe - nawet nie pytajcie jak brzmiałoby nie miłe :wink:

Freya

No zgadzam się. Nie no.. Ale jak zabije Naruto, albo Sasuke, albo Kakashiego, to będzie straszne T.T Naruto musi przecież zostać Hokage, Sasuke musi być z Sakurą (musi, musi, musi^^), a Kakashi... jest fajny, o! xd
Jak kogokolwiek z nich Kishimoto zabije, to chyba z toporem do niego pójdę i.. no i nie ręczę za siebie xd

Klaja-chan

A ja go mopem zleję ! >.<
Oł,chicken...tak mi szkoda Deidary,no nie mogę go przeboleć,był taki,kurczę niezwykły.Jemu chyba naprawdę coś odwala,Kisiel,opanuj się ! On jest żądny krwi chyba =.='' Żeby tylu bohaterów,w dodatku takie fajne charaktery ciągle zabijać,to już przesada.

Irate

On jest po prostu zazdrosny, że nie może sam siebie stworzyć takiego przystojnego, fajnego, z powodzeniem u kobiet lub bardzo zdolnego. Ma manię i niską samoocenę, biedny Kishi ^^

Jeśli zginie Kakashi, Naruto, Sakura, Hinata lub Neji - piszemy list z żalaniem do Kisielka ^^

Freya

O tak! Popieram Twój pomysł, Irate! xd A ktoś umie japoński perfect? Bo po angielsku, to nie wiadomo, czy skuma, no chyba, że ktoś mu przetłumaczy xd

Irate

Ja się nie podejmuję pisania - po japońsku ni w ząb. Angielskiego nie uczyłam się od podstawówki - owszem, rozumiem praktycznie wszystko, co się do mnie mówi, nawet dosyć skomplikowanym językiem, ale żeby coś powiedzieć...^^

GaGa

Zawsze się da coś wymyśleć, dziewuszki. Najwyżej napiszemy po angielsku, z błędami, ale to zawsze będzie coś! Niech sobie dziadyga nie myśli, kurza twarz, że mu odpuszczę, jak tknie któregoś z moich bishy! Pójdę na niego z kataną, toporem i Bóg jeden wie z czym jeszcze! W każdym bądź razie - będzie bolało!

Freya

Ja tam mogę napisać ;) Angielski znam dobrze (jak ma się parę przedmiotów wykładanym w tym języku... xd).

Irate

A potem dopiszemy drugą, francuską wersję (tzn, ja napiszę xP).

Tak, wiem, głupi pomysł...:D

mayumi

Dobra, a za cztery lata hiszpańską wersje, jak skończę się uczyć tego języka xp

Irate

Włoską w takim razie też, bo od tej klasy się uczę tego języka ^^

PS Mayumi, myślisz, że w cztery lata nauczysz się dobrze języka? o.O Tzn że skończysz się go uczyć...

mayumi

Oczywiście. A co w tym dziwnego? Idę do językowego liceum gdzie przez pierwszy rok mam sam hiszpański i podstawowe przedmioty, czyli matematyka i polski, a w następnych latach będę miała każdy przedmiot wykładany po hiszpańsku. Nie ma mowy, żebym nie umiała tego języka, tym bardziej, iż po tej klasie mam zdawać maturę polsko-hiszpańską.
[Będzie 18h tygodniowo wybranego języka]
Sęk w tym, że nie wiadomo czy się dostanę. ^^

Irate

Tak, 18h tygodniowo, ale tylko w zerówce - potem jest mniej xP Wiem coś o tym, bo sama chodzę do gimnazjum, do którego 'dołączone' jest liceum dwujęzyczne z francuskim. Działa na tej samej zasadzie, co to Twoje ;)

Poza tym, język szlifuje się jeszcze parę lat po zdaniu dwujęzycznej matury, zapewniam Cię...

mayumi

Podejrzewam, ale po takim nauczaniu, myślę, że byłabym w stanie napisać bardzoooo długie zażalenie do Kishimota, wcale nie męcząc się nad gramatyką. ^^

Irate

No tak.
No to mamy list w wersji angielskiej, francuskiej, włoskiej i hiszpańskiej... Przydałoby się tak po rosyjsku, niemiecku, japońsku i suahili =.= xD

mayumi

Mogę jeszcze załatwić po arabsku. ^^

Irate

Po arabsku? Łoooł! Ja mogę załatwić po chińsku, rosyjsku, ukraińsku i po hiszpańsku - wszystkie wersje byłyby bezbłędne, bo to ojczyste języki kilku moich znajomych...^^

Ok. I może jeszcze po polsku napiszemy, żeby nie było, ok? I przydałoby się skombinować coś po węgiersku i fińsku - tyle że to strasznie trudne języki.
Mój brat za dwa tygodnie wyjeżdża na pół roku do Danii, to może po powrocie będzie jako-tako po duńsku mówił xD
Boże, ale z nas poliglotki!

Freya

A ja w sumie za parę lat mogę napisać po japońsku, bo właśnie się zapisuję na naukę tego języka^^ [ale za parę lat xd]

Irate

To to na końcu zabrzmiało, jakbyś za parę lat się chciała zapisać na japoński...^^

Ok. Będziemy mieć wersję polską, francuską, włoską, hiszpańską, angielską, japońską, chińską, rosyjską, ukraińską, duńską, arabską... Tylko co my w tym liście w ogóle napiszemy? xD

shige

Wracając do tematu (?)
Osobiście wolę jak filmy mają złe zakończenie. Czyt. Dobrzy przegrywają, źli zwyciężają. Tak samo i w mandze - śmierc Orochimaru była całkowicie na miejscu, w końcu nie może ożyć wiecznie i być niepokonany, zresztą mamy jego odzwierciedlenie - Sasuke. Dei, Sasori? Jak ginąć to tylko razem, choć ich lubiłam to jakoś szczególnie tego nie przeżyłam. Reszta jest mi obojętna.

Nawet Sasuke mógłby gryźć piach, gdyby tylko jego śmierć była spektakularna i bardzo intrygująca.

Irate

Oj, Shige, Ty to najchętniej byś wszystkich, prócz Naruto, uśmierciła. Masz jakieś zapędy chyba. ^^
I nie zgadzam się z Tobą tylko w jednej kwestii - lubię szczęśliwe, choć oryginalne i zaskakujące końcówki. Złe zakończenia niby są oryginalne, ale każdy autor na siłę próbuje czymś czytelników/widzów zaskoczyć i kogoś uśmierca, komplikuje itd... Ja tego naprawdę bardzo nie lubię. Treść nie powinna być przewidywalna, ale żeby zakończenie było szczęśliwe...

shige

Irate

Nieee, nie darzysz go szczególną sympatią, tylko masz go w avatarze. Ale wcaaale nie darzysz go szczególną sympatią, no w oogóleee...
A ja właśnie chcę, żeby przede wszystkim on przeżył. I co mi zrobisz, ha? ;D

shige

Mam na innych stronach Sasuke i Suigetsu :PP Naruto to taki wybryk mózgu xD
Dla mnie może być nawet tak, że Sasuke zabije Itachi, Sakura z tego powodu się potnie i zginie, a Sai wykastruje Naruto, który straciwszy przyjaciela straci zarazem cel w zyciu i stanie na tym że będzie obłąkany umysłowo.

mayumi

To jakieś Emo zakończenie. ^^''

Moim zdaniem, Sasuke i Sakura powinni zginąć w ostatnim odcinku, a Naruto obaczył siebie winą, że ich nie uchronił przed śmiercią. Mianują go Szóstym Hokage z jakiegoś tam powodu, po czym nastanie koniec mangi.
Ale pewnie tak się nie zakończy ta historia...