Filmy kinowe.

Namida · Wysłany: Śro 18:44, 18 Mar 2009 Temat postu:

Według mnie gustu i tego kto czego oczekiwał.
jeśli myślisz, że to kryminał albo dreszczowiec to możesz się przejechać.

(Luś znowu zmieniłaś awatar... już go uwielbiam)

Hibari · Wysłany: Śro 18:46, 18 Mar 2009 Temat postu:

Ja raczej stawiam na historie niż kryminał. ^^

Elle · Wysłany: Śro 19:02, 18 Mar 2009 Temat postu:

Ja tez raczej na historię i politykę. Mimo wszystko, to biograficzny.

(Jakie znowu, jakie znowu? ^^ Przeciez tamten długo się utrzymał. a co do tego... Wiesz, ja też go uwielbiam.)

Fushigi · Wysłany: Śro 19:37, 18 Mar 2009 Temat postu:

(Ładny... Kto to?)

Ja idę do kina we wtorek... Wtedy się oceni. Ale myślę, że może być ciekawy, aczkolwiek trochę nudny. Jak każdy taki film.

Elle · Wysłany: Śro 20:08, 18 Mar 2009 Temat postu:

(Aoi Kaji z La Corda d'Oro ~secondo passo~)

Z racji, że twój i mój gust jest bardziej zblizony, niż mój i Irytka, to bez obrazy, bardziej uwierz tobie. ^^'

Namida · Wysłany: Śro 20:41, 18 Mar 2009 Temat postu:

(Czy ja już mówiłam kiedyś, ze go kocham? Chyba tak... uwielbiam go.)

Dla mnie nudne było tylko Świadectwo, filmy o JP II mi się podobały.

Irate · Wysłany: Śro 22:26, 18 Mar 2009 Temat postu:

El, to już nie zalicza się do gustów wizualnych.
Głupiaś. ^^

Hibari · Wysłany: Czw 15:23, 19 Mar 2009 Temat postu:

(Luś, mnie się bardziej podoba ten drugi facet. *_________*)

Kurde, poszłabym sobie na to do kina, ale nie mam kasy. T.T

Umeka · Wysłany: Czw 15:50, 19 Mar 2009 Temat postu:

Ja byłam dopiero wczoraj na 'Krwawe Walentynki 3D ' , ten horror nie jest tyle co straszny, co obrzydliwy, ale ogólnie rzecz biorąc podobał mi się. xD

Elle · Wysłany: Czw 17:59, 19 Mar 2009 Temat postu:

(Jaki drugi?)

Wiesz, Gumciu... Sam tytuł mnie odrzuca.

Umeka · Wysłany: Czw 19:34, 19 Mar 2009 Temat postu:

Wiesz, po ty, filmie mój tata powiedział, że więcej nie pozwoli mi wybierać filmu. xD
Nienawidzę rodzinnych seansów, bo zawsze wybiorę coś głupiego. x____X
Za tydzień rodzice wybierają, i już się boję, więc pytam: był ktoś na 'kochaj i tańcz'?
Bo z tego co słyszałam ponoć niezły film, ale samiec się tylko dobrze prezentuje a tańczy nie najlepiej. xD

Namida · Wysłany: Czw 20:14, 19 Mar 2009 Temat postu:

Moje koleżanki uważają, że film jest dnem.
Fabuła jest do dupy, obsada jest do dupy, a scen z tańcem jest mało i do tego jakieś urywane, że nawet popatrzeć nie można.

Ale ponoć "Złoty środek" jest dobry.

ewelajna · Wysłany: Czw 20:15, 19 Mar 2009 Temat postu:

O, Gum, a jak ten efekt 3D? Bo jak ja byłam na tym pierwszym filmie w 3D (Blizna czy cuś) to było naprawdę marnie.

Umeka · Wysłany: Czw 21:38, 19 Mar 2009 Temat postu:

Cóż, byłam tylko na kilku takich filmach i nie powiem Ci czy ten efekt był dobry, ale najgorszy nie był. xD
Kiedyś byłam z kuzynami na czymś w stylu ' Walenie i inne ssaki wodne - przygoda w 3D' mniejsza o to, że na tym filmie prawie zasnęłam, ale jakość była dobra, a teraz miałam chyba zepsute okulary i patrzyłam bez, trudno, że miałam rozdwojony i zniekształcony obraz. xD
Wiem, że efekt jak kilof leci w Twoją stronę, albo bucha ogień był zajebisty. xD

Hibari · Wysłany: Pią 15:26, 20 Mar 2009 Temat postu:

(Ten z takimi wiśnowymi włosami. *____* Nie pamiętam jak mu tam leciało.)

Krwawe Walentynki... A mnie się tytuł podoba. xDD

Umeka · Wysłany: Pią 20:52, 20 Mar 2009 Temat postu:

Idź, zobaczysz czy Ci się spodoba. ; )

GaGa · Wysłany: Nie 11:41, 22 Mar 2009 Temat postu:

'Kochaj i tańcz' ma 1(!!!) gwiazdkę na 6 w Co jest grane. xDDD

A 'Złoty środek' jest podobno dobry.

Irate · Wysłany: Nie 11:53, 22 Mar 2009 Temat postu:

W tym gównie, 'kochaj i tańcz', gra moja filmowa mama. -____-

Zastanawiam się, dlaczego w 90% horrorów dzieją się nie straszne, lecz obrzydliwe rzeczy. To jest jakiś dziwny syndrom.

Elle · Wysłany: Nie 13:09, 22 Mar 2009 Temat postu:

Bo rzadko kto potrafi zrobić naprawdę dobry horror. I dlatego wychodzi im meksykańska masakra piłą mechaniczną.
^^

Grabarz · Wysłany: Nie 18:21, 22 Mar 2009 Temat postu:

Nie meksykańska, tylko teksańska. Co nie zmienia faktu, że produkcja była chujowa jak sam chuj...

Też ubolewam nad faktem, że nie widziałam nigdy żadnego naprawdę dobrego horroru. Takiego budującego grozę, mającego klimat... Mogliby nakręcić coś w stylu opowieści Zewu Cthulu, na sesjach, przy odpowiedniej atmosferze i odpowiednim storytellingu rozgrywka jest nieziemska... Zwłaszcza jak gra się niemal po ciemku, w pustym domu, gdzie każde skrzypnięcie drzwi i każdy głośniejszy odgłos powoduje falę dreszczy i okrzyki przerażenia graczy.
Jestem sadystycznym MG i to uwielbiam... Jak ja dawno nie prowadziłam Zewu...

Namida · Wysłany: Nie 20:52, 22 Mar 2009 Temat postu:

Wiesz Skarbie... z reguły to ja się ciebie nie boję (No bo czego tu się bać? Taki kochany, pluszowy misiaczek *szczypie w policzek*), ale są momenty kiedy mnie przerażasz.

Grabarz · Wysłany: Nie 21:00, 22 Mar 2009 Temat postu:

Pluszowy misiaczek? To się nazywa "dobry kamuflaż". xD

Elle · Wysłany: Nie 21:02, 22 Mar 2009 Temat postu:

Mój tata określił cię mianem "miłej i sympatycznej pucułki". A ja mu na to, że to miła i sympatyczna pucułka, której celem jest przejęcie władzy nad światem. Lub zniszczenie go, zalezy, jaki będzie miała humor.

Grabarz · Wysłany: Nie 21:04, 22 Mar 2009 Temat postu:

O jak miło. xD

Namida · Wysłany: Pon 18:45, 23 Mar 2009 Temat postu:

Taaa... to bardzo dobry opis naszej, średniej siostry...