Śmieszne sytuacje.

Umeka

Ja wpadłam do męskiego kibla, gdy uciekałam przed kolegą. x.x

mayumi

Przerwa przed ostatnią lekcją.
Razem z moimi dziewczętami idziemy na ękjaf.
Nagle jedną z nas zaczepia jakiś chłopak na schodach:
Nieznajomy: Gdzie wy idziecie?
Z: Eeee...
Nieznajomy: No gdzie idziecie?
Z: ...ale jak to gdzie? oO
Nieznajomy: Pytam się GDZIE idziecie?
Z: OO Nie wiem, o co ci chodzi...
Nieznajomy: Ale gdzie kurwa?
Z: HĘ?
Nieznajomy: {patrzy w inną stronę} Coś mi się popierdoliło.
I zwiał.

To raczej głupia sytuacja, chociaż ja się śmiałam.

GaGa

Jezu, przytomnością to on nie grzeszył. xD

Umeka

Dziwny człowiek. x D

Namida

świat pełen jest dziwnych osobistości... może naćpany był?

Elle

Sytuacja dosłownie sprzed chwili. XD
M- mama
E- ja

M: Światło się u ciebie świeci.
E: Ty zaświeciłaś.
M: A no, tak. okno jest u ciebie otwarte. (zaświwciła przy otwieraniu)
E: Racja.
M: Komary ci nalecą.
E: Rac... Co!?
M: Jak ją wcięło! *i w brecht*

Namida

Luś, masz boską mamę ^^

GaGa

Jadę samochodem z mamą mojego kolegi.
M: Kurde! Jak to okno skrzypi!
K: Nie martw się, mamo. Najwyżej ci klapa od bagażnika odpadnie.]
Ga: . . . xD

Hibari

A ja mam genialnego brata. Grał sobie dziś w Need for Speed, a ja w tym czasie czytałam książkę. Za chwilę Mateusz się drze: "Ale ja mam branie! Goni mnie siedem radjowozów!"

.Babsi.

Hehe, dobre. xDD

Oglądam z moją ciocią wille w internecie, ona bardzo to lubi. W pewnym momencie zobaczyła naprawdę ładny dom i mówi:
-Uuuuuj, kumnaty, Basiu, kumnaty!

.Babsi.

Sprzed chwili.

T - tata
M - mama
B - ja

Oglądam MŚ w piłce ręcznej. Szykują się, aby rozdać medale i po boisku plączą się ludzie przebrani za jakieś robaki w chorwackich barwach.
B - Co to za robale?
M - Nie wiem... Świerszcze jakieś.
B - To ich zwierzę narodowe? No bo u nas to by orzełki latały.
M - Raczej kaczki...
B - *śmiech*

M - Kto się zebździł? *wertuje nas wzrokiem*
T - Chyba ja...
M - O fuuuuj! Byłeś na dworze, mogłeś tam to zrobić!
T - Nie moja wina, że smród się za mną ciągnie!
B - Po co trzymać bąka w dupie, niech polata po chałupie!

xD

mayumi

Z tymi kaczkami to dobreeee. xd

Elle

I znowu w rolach głownych- Ja, Antek (komp w dużym pokoju) i mama. ^^

A: *szumi nieprzerwanie*
E: ...
M:...
A: *szumi nieprzerwanie*
E:...
M:...
A: *szumi nieprzerwanie*
E:...
M: Już wim, co mi się śniło! Króliczki!
E: *SZOK*

GaGa

.Babsi.

N - nauczycielka
M - Miłosz

N - No to Miłoszu, jak inaczej jeszcze spędzasz czas wolny?
M - No, to ja wchodzę na kompa i ...
N - ... i na nim skaczesz.

*klasa w śmiech.*

Klaja-chan

Rzecz dzieje się dzisiaj na lekcji polskiego. Kobieta powiedziała, że organizuje połowinki i potem już nie wróciła.
Przepisywaliśmy z tablicy przykłady słowotwórcze, kiedy to nagle Miłosz i jego kumpel Krzyś zaczęli się do siebie wydzierać przez całą klasę.
K : Miłeeeek, dawaj !
M : Ale co ?
K : Raz, dwa, trzy !
M : A !
K : B !
M : C !
Krzyś dziwnie milczy.
M : ...No ?
K :...Dalej nie pamiętam !

xD

Wracam ze szkoły, a mama zaczyna mi relacjonować, że widziała młodszą siostrę mojego kolegi z podstawówki.
Matka : No, a ile ona ma lat ?
Kluch : Do piątej klasy chodzi.
M : No nieważne. No to widziałam ją wczoraj na ulicy, i ci mówię, takie wielkie kolczyki miała !
K : Aha...
M : Takie wielkie, srebrne kolczyki, a taka mała cipka !

O__o'

Hibari · Wysłany: Czw 14:48, 05 Mar 2009 Temat postu:

Mieliśmy dziś dzień profilaktyki w szkole. No i po całym tym nudnym gównie mieliśmy dwie godziny z wychowawczynią. Próbowaliśmy ją urobić, żeby nas puściła wcześniej do domu. No i powiedziała nam, że jak będziemy tak jęczeć, to niegdzie nie pójdziemy. No i mój kolega Adrian siedział sobie w pierwszej ławce i bawił się takim długim, bambusowym wzkaźnikiem i jak wszyscy próbowali ją przekonać, on zaczął nim wymachiwać i wszystkich uspokajać drząc się przy tym "Kto ma bambusa ten ma władzę!" . Po czym siedzieliśmy chwile w ciszy, a on sobie zaczął śpiewać " Spaaadaaaam. Po prostu spaaadaaam! Zaraz stąd spaaadam! I już tu nie wrócę!"
W jego wykonaniu wyglądało to bosko. xDD

Fushigi · Wysłany: Sob 20:50, 14 Mar 2009 Temat postu:

Coooooooma. ^________^

Co do sytuacji Babs, zawsze upominam siostrę, jak mówi, że siada na komputerze. Wiecie, 'zawali się'. ;P

Hibari · Wysłany: Sob 21:17, 14 Mar 2009 Temat postu:

Ciekawe czy uwiera w tyłek. xDD

Fushigi · Wysłany: Sob 21:21, 14 Mar 2009 Temat postu:

Oj tak, z pewnością. xD
Mój nauczyciel od informatyki stwierdził kiedyś: 'Nie NA komputerze! Na komputerze jest niewygodnie! Lepiej zrobić to gdzie indziej!' xDD

Grabarz · Wysłany: Nie 2:10, 15 Mar 2009 Temat postu:

Na przykład na wypchanym jednorożcu... xD

Hibari · Wysłany: Nie 11:29, 15 Mar 2009 Temat postu:

I miejmy nadzieję, że się nie zawali. xD

Fushigi · Wysłany: Nie 13:23, 15 Mar 2009 Temat postu:

Byłoby żal jednorożca... xD
A dlaczego akurat wypchany? Na żywym! xD

Namida · Wysłany: Nie 15:50, 15 Mar 2009 Temat postu:

*Pokłada się ze śmiechu*
Bożeeeeee... kocham tę kobietę...
A poza atm... to był jednorożec?

Fushigi · Wysłany: Nie 16:24, 15 Mar 2009 Temat postu:

Gdzie?